Tychy: Zawodnicy GKS jak cukiernicy. Upiekli górę świątecznych pierników! [WIDEO]
Przepis na zwycięstwo składa się z kilku składników, ale i do przygotowania smacznych pierników trzeba użyć najlepszych produktów. Dziś w kuchni Stadionu Miejskiego zawodnicy GKS Tychy wspólnie z dziećmi przygotowywali świąteczne pierniki. W roli kucharzy wystąpili Tomasz Boczek, Josef Vitek, Karol Szpyrka oraz Wojciech Barycz. -Zawodnicy GKS Tychy doskonale radzą sobie w tego typu kulinarnych wyzwaniach. Do tej pory robili już pączki z okazji tłustego czwartku oraz wielkanocne babeczki. Każdy z nich do pieczenia pierników był profesjonalnie przygotowany. Wszyscy sportowcy znali składniki oraz wiedzieli w jaki sposób wykonać pierniki – mówi Krzysztof Trzosek, rzecznik prasowy Tyski Sport S.A.
Najpierw w ruch poszły mąka i jajka. Później trzeba było rozwałkować, a następnie powycinać przygotowane ciasto. Kolejnym etapem było pieczenie i przyozdabianie. -Dzieci były bardzo kreatywne. Miały dużo pomysłów i kątem oka trzeba było je podglądać i czerpać inspiracje. Na pewno było to ciekawe doświadczenie i fajna zabawa – opisuje Karol Szpyrka, koszykarz GKS Tychy. Choć wielu zawodników GKS Tychy chwali się swoimi kulinarnymi umiejętnościami, to dla większości pieczenie pierników było prawdziwym debiutem. – Na pewno było to trudniejsze niż granie w hokeja. Pierwszy raz w życiu robiłem pierniki. Dzieci są bardzo fajnie, wszystko sprawnie wykonują. Ja tylko staram się pomagać i myślę, że wszystko wyszło bardzo dobrze – mówi Josef Vitek, hokeista GKS Tychy.
– To było trudne, ale na pewno bardzo przyjemne wyzwanie. Technika manualna nie jest moją mocną stroną, dlatego inicjatywę zdecydowanie przejęły dzieci – dodaje Tomasz Boczek, piłkarz GKS Tychy. Dzieci kreatywnością i pomysłowością wykazały się nie tylko w tym zadaniu. Wspólne pieczenie pierników z zawodnikami GKS Tychy było nagrodą dla klasy VIb z Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Tychach za wykonanie najlepszej choinkowej ozdoby w barwach GKS Tychy. -To będą na pewno cudowne wspomnienia, sam fakt, że mogliśmy robić pierniki wspólnie z naszymi idolami było niesamowite. Jeśli chodzi o samo robienie pierników to było bardzo prosto. Zawodnicy bardzo dobrze spisali się w roli pomocników – opowiadają uczniowie zwycięskiej klasy.
– Zainteresowanie konkursem było bardzo duże, a wszystkie prace stały na bardzo wysokim poziomie. Bez wątpienia dzieci wykazały się ogromną kreatywnością i pomysłowością. Wszystkie ozdoby jakie zostały nadesłane na konkurs zawisły na naszej Trójkolorowej choince. Musieliśmy znaleźć największą choinkę na stadionie, bo ozdób było naprawdę bardzo dużo – mówi Krzysztof Trzosek. – Pieczenie pierników odbyło się w szczególnym miejscu Stadionu Miejskiego. W pomieszczeniach obok kuchni znajdują się szatnie młodzieżowych drużyn GKS Tychy. Chcemy zachęcać dzieci do trenowania w naszym klubie. Jesteśmy przekonani, że za kilka lat Ci zawodnicy będą stanowili o sile nie tylko GKS Tychy – dodaje. W kulinarnym wyzwaniu zarówno dzieci jak i zawodnicy spisali się na medal. A już w najbliższy weekend przyozdobione pierniki osobiście będą rozdawali zawodnicy GKS Tychy podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego na Placu Baczyńskiego.
