Silesia Flesz najnowsze informacjeStyl życiaTVS VIDEO

Tyranozaur chodził po Mysłowicach

Tyranozaur w Mysłowicach. Co to za akcja?

Mysłowice cofnęły się do czasów kredy i mają własnego tyranozaura. Chodzi, ryczy, ale nie jest niebezpieczny. Dzieci raczej się go nie boją, a i dorośli chętnie się z nim fotografują.

– Pani wierzy w to, że dinozaury jeszcze żyją?
– Wierzę!
– Jak pani się podoba taka inicjatywa?
– Super, naprawdę fajne. Ja chciałabym pogadać z tym dinozaurem – mówi Aleksandra, mieszkanka Olsztyna.

– Bardzo nam się podoba. Prawda? Troszkę się boimy, ale się bardzo podoba.
– Lubisz dinozaury?
– Tak.
– Pokaż swojego. Ma swojego, trzyma mocno, ściska – mówi Paweł i Mateusz, mieszkańcy Mysłowic.

Takie spacery z dinozaurem  to pomysł małżeństwa z Mysłowic: Danuty i Pawła, którzy swojego tyranozaura „wyprowadzali” już na „spacer” między innymi w Sosnowcu. Mieszkańcy zawsze reagowali dużym zaskoczeniem.

– Pomysł wziął się stąd, że nasz najmłodszy syn, trzyletni, bardzo interesuje się dinozaurami. Był tak zafascynowany, że obejrzeliśmy kilka filmów w internecie, że można takiego sobie sprezentować i tak też postanowiliśmy. Kupiliśmy dinozaura. Postanowiliśmy wychodzić z nim na miasto, bo wiemy, że jest duże zainteresowanie dinozaurami, głównie wśród dzieci – mówi Danuta Krzywańska-Bara, ciTyREX.

Dinozaur jest napędzany siłą ludzkich mięśni, bo w środku po prostu jest człowiek. Nie jest to jednak łatwe zadanie, bo cała konstrukcja waży około 70 kilogramów.

– To wyprodukowała fabryka z Chin na specjalne zamówienie. Jest to konstrukcja stalowa, pianka i tekstylia. Dość sporo pracy, mimo specjalnego zamówienia i tak jeszcze sporo rzeczy do tej pory ulepszam – mówi Paweł Krzywański-Bara, ciTyREX.

Dla Pawła i Danuty to na razie sposób na fajne spędzanie wolnego czasu, choć chcieliby, aby w przyszłości dinozaur stał się sposobem na życie.

Mysłowice mają własnego dinozaura Silesia Flesz TVS

 

Paweł Jędrusik

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button