Uczestnicy bójki przed autobusem, który przejechał 19-latkę w Katowicach usłyszeli zarzuty
Wracamy do tematu śmiertelnego potrącenia kobiety przez kierowcę autobusu miejskiego, do którego doszło 31 lipca 2021 roku w Katowicach na ulicy Mickiewicza. Dwóch mężczyzn usłyszało już zarzuty w sprawie udziału w bójce przed tragicznym wypadkiem.
-
Tragedia rozegrała się w lipcu 2021 roku na ul.Mickiewicza
-
Pod kołami autobusu zginęła 19-latka
Na Śląsku coraz większe kolejki do wymazów. I coraz większy strach przed piątą falą covidu
Mała Oliwia Hyla, której w zbiórce pomagała cała Polska wreszcie doczekała się specjalnej terapii
Prezydent Rybnika skosi Wam trawnik. Musicie go tylko wylicytować na aukcji
W bijących się młodych ludzi wjechał autobus, pod kołami zginęła wtedy 19-letnia kobieta. Jak ustalił portal katowice24.info – prokuratura chce postawić zarzut jeszcze jednej osobie, ale ta nie stawia się na wezwania. Jak mówi prokurator Joanna Sagan z Prokuratury Rejonowej Katowice Północ – mężczyźni nie przyznają się do winy.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Wcześniej w tej sprawie zarzuty usłyszał kierowca autobusu, który ze skutkiem śmiertelnym potrącił 19-letnią dziewczynę. W wyniku badań okazało się, że kierowca miał we krwi ślady trzech różnych leków na depresję oraz przeciwbólowych. Sam jednak zaprzeczył, aby miał się leczyć psychiatrycznie.
W listopadzie zeszłego roku sąd zdecydował o przedłużeniu aresztu tymczasowego dla kierowcy o 3 miesiące – do końca stycznia tego roku.
Kierowca autobusu, który potrącił w Katowicach 19-latkę pozostanie dłużej w areszcie
red: FF