Uderzył w budynek. W autobusie było ponad 20 dzieci
Kierowca autobusu przewożący 22-osobową grupę dzieci wraz z opiekunem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w kilka aut, a następnie w budynek mieszkalny. Nikomu nic się nie stało. Szczegóły.
Raczej niecodzienne zdarzenie w Górze na Dolnym Śląsku. Tam kierowca autobusu, jadąc drogą publiczną, najpierw uszkodził kilka pojazdów, następnie przejechał przez pas zieleni i wjechał na teren prywatnej posesji, gdzie uderzył w budynek mieszkalny.
W autobusie, oprócz kierowcy, była grupa ponad 20 dzieci oraz ich opiekun. Nikomu nic się nie stało.
32-letni kierowca został poddany przez policjantów badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna był trzeźwy, ale zgodnie z procedurami został przewieziony do placówki medycznej, gdzie pobrano mu krew do badań toksykologicznych.
Czynności w sprawie trwają. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, sąd podejmie decyzje w sprawie kierowcy autobusu.