Uderzył w drzewo. Auto stanęło w płomieniach
Stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Samochód stanął w płomieniach. Kierowca peugeota był pijany. Zarówno on, jak i pasażerowie, którzy z nim podróżowali trafili do szpitala.
Kierowca peugeota stracił panowanie nad autem i tyłem samochodu uderzył w drzewo. Jak się okazało, był pijany. Badanie alkomatem wykazało promil alkoholu w jego organizmie. Do zdarzenia doszło na Lubelszczyźnie.
„Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyźni jechali peugeotem od strony Bychawy w kierunku Lublina. Po pokonaniu łuku drogi, kierujący stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi. Auto tyłem uderzyło w drzewo. Aby wydostać pasażera siedzącego z tyłu niezbędna była pomoc funkcjonariuszy straży pożarnej. Dodatkowo po wypadku doszło do pożaru. Kierowca uległ poparzeniom ciała” – podają lubelscy policjanci.
Zarówno kierowca peugeota, jak i dwaj pasażerowie trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała.