Nietypowa interwencja policjantów z Bielska-Białej. W nocy z czwartku na piątek złodziej ukradł z jednej ze stacji benzynowych… skaner towaru.
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek około godziny 2 w jednej ze stacji paliw przy ulicy Żywieckiej w Bielsku-Białej.
Klient, po drobnych zakupach, wykorzystując chwilową nieuwagę pracownika, skradł z lady skaner towaru warty 5 tysięcy złotych, po czym oddalił się w nieustalonym kierunku.
O zdarzeniu z samego rana zostali powiadomieni policjanci z bielskiej „jedynki”. Mundurowi, na podstawie przejrzanego monitoringu sklepowego, wytypowali sprawcę oraz miejsce, gdzie może przebywać. Już po kilkunastu minutach stróże prawa zatrzymali zaskoczonego 45-latka w jego mieszkaniu, odnajdując również w toku przeszukania skradziony przez niego sprzęt.
Okazało się, że mężczyzna był już wcześniej karany za kradzieże. Za przestępstwo, którego dopuścił się minionej nocy, grozi mu do 5 lat więzienia.
