Upili się i urządzili sobie przejażdżkę …kilkutonowym Kamazem!
Policjanci otrzymali zgłoszenie kradzieży ciężarówki z terenu prywatnej firmy w Przezchlebiu pod Zbrosławicami. Kradzież zgłosił pracownik, który pilnował terenu, z którego miała zniknąć ciężarówka. I zniknęła, tyle tylko, że wyjaśnienia ochroniarza były dość mętne. Szybko okazało się, że to sam zgłaszający brał czynny udział w zdarzeniu. Dozorca przyznał się, że kiedy był w pracy, to odwiedziło go dwóch znajomych. Pili wspólnie alkohol, a następnie wpadli na pomysł, że pojeżdżą sobie jedną z ciężarówek, których miał pilnować. Kiedy okazało się, że Kamaz został unieruchomiony poprzez liczne uszkodzenia, dozorca chcąc uniknąć odpowiedzialności powiadomił właściciela o kradzieży. Uszkodzoną ciężarówkę odnaleziono uszkodzoną na terenie firmy. Kryminalni zatrzymali także pozostałych dwóch mężczyzn, którzy brali udział w pijackiej przejażdżce. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy gminy Zbrosławice w wieku od 20 do 32 lat. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo jeden z zatrzymanych, przyznał się śledczym do kilku kradzieży i włamań na terenie Przezchlebia i Ziemięcic. Okazało się, że 20-latek od 2013 do 2016 roku dokonał co najmniej 6 kradzieży i włamań, gdzie jego łupem padały portfele z gotówką i elektronarzędzia. Rzeczy kradł z posesji, z otwartych domów, garaży i samochodów. Stary poniesione przez poszkodowanych wynoszą od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Za włamania grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.