Rower ma być oficjalnym środkiem komunikacji dla urzędników. Takie jest przynajmniej założenie władz Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W środę na Stadionie Śląskim w Chorzowie został zainaugurowany program „Rowerem lub na kole – do pracy, w pracy, z pracy”. A przy okazji prezydenci, wójtowie i burmistrzowie zmierzyli się w specjalnym wyścigu.
ZOBACZCIE KONIECZNIE TOP 5 NEWSÓW SILESIA FLESZ! [24-30.09.2018]
-My już w tej chwili mamy kilka urzędników którzy prawie codziennie do pracy dojeżdżają na rowerze, mamy również sekretarza miasta, który porusza się na rowerze i chwali sobie to bardzo – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
GZM ma kupić 230 służbowych rowerów elektrycznych. Na początek dla urzędników urzędów miast i gmin metropolii. -Są to rowery elektryczne, w które chcielibyśmy również wyposażyć nawet straż miejską czy policję, tak aby urzędnicy mogli wykonywać podróże służbowe – podkreśla Karolina Wadowska, członek zarządu GZM.
Na Stadionie śląskim zaprezentowano również wstępny projekt systemu tras rowerowych, który ma połączyć całą metropolię. Wybudowanie jednego kilometra drogi rowerowej to koszt 1 mln zł. -Ludzi mamy w Metropolii sporo i chcemy im zapewnić takie możliwości, żeby rozwiązać ich kwestie transportowe na wielu poziomach, traktujemy ten rower nie tylko jako rekreację, choć pewnie dla wielu z nich będzie to duża frajda – mówi Marcin Dworak, oficer rowerowy Górnośląsko – Zagłębiowskiej Metropolii.
Ale na razie to jeszcze plany. Rower dla urzędników wprowadzany będzie na wiosnę przyszłego roku, metropolitalny rower najwcześniej rok później.
(Monika Herman)
