Velostrada w Katowicach prawie gotowa
Budowa velostrady pomiędzy katowickimi dzielnicami w krótkim czasie nabrała tempa. Rowerzyści już korzystają ze świeżo położonego asfaltu w rejonie popularnej Doliny Trzech Stawów. Poruszają się tędy nie tylko jednoślady. Choć to nadal plac budowy, o czym przypomina miasto.
– Wykonawca skupia się m.in. na montażu latarni i opraw. Prowadzone są też prace porządkowe, humusowanie i trwają prace nad budową miejsc obsługi rowerzystów, ponieważ te są elementem velostrady – mówi Dawid Kwiecień, Katowicka Agencja Wydawnicza.
W sieci już pojawiają się pierwsze nagrania z nowej trasy, bo wszystko wygląda jakby było na finiszu. Jednak termin zakończenia prac na około 4,5-kilometrowym odcinku pomiędzy Giszowcem a Brynowem dopiero za około 3 miesiące. Gdy tu trwa budowa, metropolia pracuje nad przedłużeniem tej velostrady do Mysłowic. Właśnie trwa tworzenie koncepcji rowerowego połączenia miast.
– Myślę, że już kolejnych etapów – zamówienia dokumentacji projektowej, a potem przetargu na budowę możey spodziewać się dość szybko ze względu na to, że finansowanie tego katowickiego fragmentu mamy zapewnione – mówi Łukasz Zych, Górnośląsko-Zagłębiowska Metrpolia.
Przedłużenie velostrady z Katowic do Mysłowic dawałoby łącznie około 9 kilometrów porządnej infrastruktury dla rowerzystów. To byłaby też pierwsza metropolitalna trasa łącząca gminy, co było głównym celem Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.