Własny pokój Daria i jej siostra Kasia mają na razie w wersji papierowej. Małe meble to ich najcenniejsze zabawki. Każdy element zrobiły same. Na razie wspólnie z rodzicami mieszkają w jednym pokoju. Książki trzymają pod łóżkiem. – W tym pokoju będę bawić się zabawkami, słuchać o dinozaurach płyty i grać – mówi Daria Nowak. Daria nie może chodzić do przedszkola. Gdy miała trzy lata zachorowała na białaczkę. Z nowotworem wygrała, ale teraz musi o siebie szczególnie dbać, od września pójdzie do szkoły. Biurko i huśtawka w pokoju to jej największe marzenia. – Przy takich kosztach jakie tutaj trzeba było włożyć w to, to na pewno by nas nie było stać. Dzięki temu, że ofiarowało już nam tyle osób tak dużo rzeczy. To już dzięki temu już widać te efekty pierwsze tego remontu i w tej chwili dla nas to już wygląda jak pokój – podkreśla Barbara Nowak, mama Darii i Kasi.
Nowe okna, ocieplenie i doprowadzenie prądu – to już udało się zrobić. Zostały podłogi, ściany i prace wykończeniowe. Kolory ścian są już wybrane. W remoncie pokoju państwu Nowakom pomoże Stowarzyszenie Piękne Anioły. W województwie śląskim stowarzyszeniu udało się już wyremontować 8 pokoi, Kasi i Darii będzie następny. – Ten pokój trzeba doposażyć, trzeba dywaniki kupić dodatkowe i półki. Więc myślę, że całość oscyluje wokół 8-9 tysięcy – oznajmia Monika Sobik, Stowarzyszenie Piękne Anioły. Młodzieżowa Akademia Teatralna z Sosnowca chce dołożyć swoją cegiełkę i pomóc w zebraniu tej kwoty. Z okazji dnia dziecka przygotowała spektakl "Marzenie Tomaszka", z którego dochód przekazany zostanie na wykończenie pokoju. – Fajne jest to, że oprócz tego, że oni się uczą pomagać, to się jeszcze uczą pomagać, bo to idzie jakby krok po kroku – szkoły, które przychodzą do nas. Szkoły mają wyjaśnione dlaczego przyszły – mówi Ewa Bryk-Nowakowska, aktorka, reżyser Młodzieżowej Akademii Teatralnej.
Jędrzej Dudziński już od 6 lat rozwija aktorską pasję, w przedstawieniu gra główną role. – To jest znaczenie dla człowieka takie mentalne, czyli pomaga mu się to skupić, zrelaksować. Bo wie, że to jest jego, jego własny taki mały, prywatny świat, do którego nikt nie ma prawa się wtykać.
Tomaszkowi w spektaklu marzenie pomogła zrealizować grupa znajomych. Dzięki opanowanej do perfekcji przez niektórych sztuce pomagania marzenie Darii i Kasi też wkrótce się spełni. <.>
