W Dąbrowie Górniczej powstanie reaktor jądrowy?
W Dąbrowie Górniczej ma powstać jeden z małych reaktorów jądrowych. Przynajmniej takie plany ma polski rząd, o czym premier Mateusz Morawiecki poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej. Szef rządu wskazał siedem wstępnych lokalizacji, z których jedna dotyczy województwa śląskiego. Jakie są pierwsze reakcje mieszkańców?
–Uważam, że pomysł jest słuszny. Inne kraje Europy Zachodniej, zwłaszcza Francja, stawiają na energetykę jądrową i przez wiele lat czerpali w ten sposób energię. Wręcz można powiedzieć, że to, że u nas są wyłącznie elektrownie cieplne, a nie ma jądrowych, to stanowi zaniedbania wielu różnych ekip, które rządziły naszym krajem. Natomiast kwestia lokalizacji jest tutaj na pewno do uzgodnienia z mieszkańcami – mówi Bartosz, mieszkaniec Katowic.
–Ja jestem jak najbardziej za, przecież to jest jedyny kierunek, jedyna szkoła. Choć wczorajsza wypowiedź wiceprezydenta Krakowa, który złapał się za głowę i mówi „od razu zobaczyłem grzyb nad Hiroszimą i Nagasaki”. Byłem tam, widziałem, dokąd tacy ludzie będą pełnić funkcje to my daleko nie zajdziemy w tym kraju – mówi Ryszard, mieszkaniec Dąbrowy Górniczej.
Są też tacy, którzy jeszcze nie do końca mają przekonanie, co do słuszności powstania reaktora jądrowego w swoim otoczeniu. Główne wątpliwości skupiają się na bezpieczeństwie.
–No wszyscy pamiętamy te wszystkie wybuchy, które były w Rosji. No nie wiem, mówię, troszeczkę to wzbudza taki niepokój. Musielibyśmy wiedzieć dokładnie, jaka to jest technologia i mieć takie zapewnienie, że my i nasze dzieci będziemy bezpieczni. Chociaż w jakiś sposób myślę, że jest to rozwiązanie na to, żeby się uniezależnić od innych państw – mówi Joanna, pracuje w Dąbrowie Górniczej.
–Pierwsze myśli, no to podejrzewam, że trzeba sprawę zbadać. Tak jak prezydent Dąbrowy wypowiedział się na ten temat – mówi Ewa, mieszkanka Dąbrowy Górniczej.
Prezydent Dąbrowy Górniczej o planach zbudowania na terenie miasta małego reaktora atomowego dowiedział się z konferencji prasowej premiera. Miasto nie mówi nie takiej inwestycji, jednak oczekuje podjęcia dialogu w tej sprawie. Według przedstawicieli rządu pierwsze kroki w postaci badań geologicznych w proponowanych lokalizacjach już zostały poczynione.
–Najważniejsze jest bezpieczeństwo, a mieszkańcy chcą wiedzieć, gdzie dokładnie zostanie taki reaktor umiejscowiony, jaka będzie strefa ochronna. Chcemy też wiedzieć, jaki jest pomysł na obieg wody, skąd ta woda będzie pochodziła. Pojawiła się też na konferencji taka informacja, że były prowadzone badania geologiczne, my nie mamy informacji o takich pracach. Więc rozumiem, że to dopiero przed nami, poznamy lokalizację – mówi Piotr Purzyński, biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.
Plany spółki należącej do grupy PKN Orlen, odpowiedzialnej za prace projektowe rozwoju energetyki jądrowej, zmierzają do zastąpienia węglowych bloków energetycznych. Reaktory mają powstawać w przemysłowych strefach miast. Mówi się również o produkcji zielonego, czystego paliwa wodorowego.
–Ze względu na politykę klimatyczną Unii Europejskiej – a w UE jesteśmy i chcemy być – ze względu na tę politykę spalanie węgla będzie coraz droższe. Będzie coraz droższe i będzie się wiązało z coraz wyższymi kosztami zapłaty tak zwanych opłaty ETS, czyli opłat za emisję tony CO2. Rocznie dzięki posadowieniu jednego reaktora SMR będzie można zaoszczędzić od 100 do 200 mln euro na emisji CO2 – mówi Mateusz Morawiecki, premier.
Reaktory SMR jak tłumaczą specjaliści, są całkowicie bezpiecznie i nie powinny budzić niepokojących skojarzeń. Te choć nieuniknione, może uspokoić fakt, że dziś planowane reaktory budowane są w zupełnie innej, nowej technologii.
–To są reaktory na zasadzie wodny wrzący, nie ma więc tutaj takiego zagrożenia wybuchu. Tam ciśnienia są nieco niższe, jak również czas promieniowania tych produktów, które powstają jest bardzo krótki. To promieniowanie powstaje tylko wewnątrz samego reaktora, wewnątrz samego tego urządzenia, w którym to ciepło jest wytwarzane dla nagrzania później wody, która przekształca się w parę i para później obraca turbinę – mówi dr inż. Jerzy Niagaj, lider obszaru Energetyka Jądrowa Łukasiewicz – Górnośląski Instytut Technologiczny.
Pierwszy tego typu reaktor jądrowy o mocy 300 megawatów powstaje w Kanadzie. Jak przekonują naukowcy, dla zasilania miast w prąd długoterminowo to tanie i ekologiczne rozwiązanie. Emisja CO2 jest praktycznie zerowa, a co za tym idzie, nie generuje kosztów.
W Dąbrowie Górniczej powstanie reaktor jądrowy?/Silesia Flesz TVS
Fatima Orlińska