Katowicom przybędzie kolejne kino. I to w dzielnicy, w której już kiedyś było. To zresztą… to samo kino. O co chodzi?
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: Czy dotacja na EC Szombierki przepadnie?
Nowe – stare kino powstaje w jednej z dzielnic Katowic. Na Kostuchnie kino już kiedyś było. Nazywało się Kino Panorama, a na ekranie można było zobaczyć filmy z bloku państw socjalistycznych. Teraz w Miejskim Domu Kultury „Południe” kino ożyje na nowo.
-Było to kino przy domu kultury zakładowym, górniczym. Seanse były zorganizowane dla górników, dla mieszkańców. W latach 90., gdy powstał dom kultury, kino funkcjonowało już sporadycznie. Mieliśmy stary sprzęt. To były projektory na taśmę celuloidową. Frekwencja spadała – mówi Jan Marszałek, wicedyrektor MDK „Południe”.
Teraz frekwencja w Kino Panorama ma być lepsza. Sprzęt będzie nowszy, a poza tym o reaktywacji kina zadecydowali sami mieszkańcy. -Po rozmowach z mieszkańcami pojawił się taki pomysł, aby tę inwestycję zrealizować z budżetu obywatelskiego. Miała ogromne poparcie w dzielnicy, co pozwala nam wnioskować, że również będzie zainteresowanie samą ofertą kina. My chcemy potraktować ją w sposób alternatywny do tych największych kin funkcjonujących w strefie śródmiejskiej. Chcemy wyjść naprzeciw oczekiwaniom tych mieszkańców, którzy z różnych względów do kina jechać nie mogą – mówi Aleksander Uszok, pomysłodawca.
Zdemolował swoje mieszkanie po meczu Polska-Irlandia! Poniosły go piłkarskie emocje?
Wkrótce pojawią się tu fotele kinowe, a pierwszy seans odbędzie się w najbliższym czasie. Kino na Kostuchnie będzie miało niższe ceny niż te w dużych multipleksach
(Łukasz Kądziołka)
