W Parku Śląskim praca wre. Inwestycje powodują utrudnienia
W Parku Śląskim widać nie tylko znaki wiosny, ale również znaki ostrzegawcze dla gości. Podczas spaceru można się przyglądać nie tylko budzącej się do życia przyrodzie, ale również pracom budowlanym, które trwają w kilku miejscach.
Niedawno spuszczono wodę z ogrodzonego od jakiegoś czasu Kanału Regatowego, a wkrótce rozpocznie się jego odmulanie.
• Rozbiórki będą realizowane wieloma etapami, w krótkich odcinkach. Tak, żeby tylko przygotować front robót na ułożenie kolejnych konstrukcji oporowych. Nie będzie to robione tak, jak to było pierwotnie zakładane. Żeby wszystko rozebrać, gruz złożyć i zutylizować, a potem sobie dopiero na spokojnie wykonywać prefabrykaty. Tutaj trzeba to będzie robić odcinkami, bo nie możemy doprowadzić do tego, żeby grunt, który się tu znajduje w podłożu, został uwodniony – mówi Bartłomiej Pietruszewski, PBW Inżynieria.
Dlatego kanał będzie się zmieniał krok po kroku. Już widać pierwsze prace na mostkach prowadzących na wyspę, które zostaną zachowane. Ta inwestycja potrwa do jesieni, a drugi jej etap, czyli remont nadbrzeży, rozpocznie się w przyszłym roku.
Za rok goście Parku Śląskiego mają już też przejechać się „Elką” nad śląskim zoo. Prace widać po obu stronach nowej „nitki” kolejki.
• Aktualnie prowadzimy prace równocześnie. Na stacjach Wesołe Miasteczko i Planetarium trwają prace żelbetowe i instalacyjne. Od przyszłego tygodnia rozpoczniemy montaż konstrukcji stalowej na stacji Wesołe Miasteczko – mówi Klaudia Mydłowska, kierownik robót, Arco System.
Ten nowy-stary odcinek „Elki” będzie miał prawie 2 km długości. Już w czerwcu będzie widać, jak wysoko zawieszone zostaną krzesełka i gondolki, bo pojawią się słupy. Poza tym powoli rozpoczyna się też budowa kąpieliska „Fala”, tuż obok kanału regatowego.
• Obie inwestycje znajdują się ściśle w centrum Parku, co niestety wiąże się z utrudnieniami dla turystów i gości. Jeżeli chodzi o sam dojazd pojazdów technicznych na teren budowy, to ruch został w taki sposób przewidziany, że odbywa się od ul. Złotej do placu budowy, czyli całą al. Ziętka – mówi Aneta Miler, Park Śląski.
Na razie wielkie inwestycje będą powodować spore utrudnienia. Goście parku najszybciej obecnią je w przyszłym roku. Do tego czasu podczas spaceru będzie można się poczuć jak na placu budowy
Autor: Tomasz Koryciorz