W Parku Śląskim ruszyły prace rewitalizacyjne. Na dobry początek – Łabędziarnia
Taras wypoczynkowy, Łabędziarnia z czatownią, drewniane fotele i ławki, klinkierowa aleja, monitoring i nowe oświetlenie – okolica Stawu Hutnik już wkrótce stanie się idealnym miejscem do odpoczynku. Przywrócenie użyteczności temu otoczeniu, to pierwszy etap rewitalizacji, jaka już w najbliższych miesiącach czeka Park Śląski.
Nie ma wątpliwości, że Łabędziarnia i cała okolica Stawu Hutnik to jedno z najbardziej urokliwych miejsc w Parku Śląskim. Cichy wypoczynek, podziwianie ptaków i obserwowanie bujnej roślinności dotąd utrudniała sfatygowana infrastruktura: wysłużone aleje, zniszczone i zabazgrane ściany Łabędziarni, brak oświetlenia.
– Doskonale zdajemy sobie sprawę z wartości tej przestrzeni. I właśnie dlatego od niej zaczynamy rewitalizację – podkreśla Joanna Karweta, koordynator ds. zieleni w Parku Śląskim. – To niesamowicie urokliwa okolica. Jedna z pierwszych, jakie powstały w parku. Warto o nią zadbać w taki sposób, aby znów powróciła na mapę parku, jako jedno z tych miejsc, gdzie naprawdę warto bywać i gdzie można odpocząć.
Pierwsze prace rozpoczęły się kilka tygodni temu. Zniszczony asfalt wymieniono na cegłę klinkierową. Wybudowano z niej alejkę, która prowadzi do odnowionej Łabędziarni. Zmieniono poszycie dachu na gont bitumiczny i przede wszystkim wyczyszczono piaskowiec, z którego wykonany jest obiekt.
– Zrobiono to metodą mechaniczną, aby chemia nie zniszczyła kamienia. Udało się to osiągnąć, bo jego struktura nie została naruszona i odzyskał on pierwotną barwę – tłumaczy Artur Cieślak, dyrektor administracyjny Parku Śląskiego. W Łabędziarni staną wkrótce ławki. W środku zawisną też plansze z gatunkami ptaków, które występują w okolicy. – Ciekawostką będzie możliwość podładowania w tym miejscu telefonu – zapowiada Cieślak.
Usiąść będzie można też przed obiektem. To za sprawą drewnianych foteli i ławek oraz dwupoziomowego tarasu wypoczynkowego, który schodzi do wody. Całkowitą nowością będzie też czatownia. To specjalna drewniana konstrukcja, z której można podziwać ptaki. Świetnie nadaje się m.in. do robienia im zdjęć. Teren będzie objęty systemem parkowego monitoringu, a także oświetlony, co umożliwi korzystnie z niego po zmroku.
Otoczenie Stawu Hutnik ma być gotowe do końca czerwca. Kolejnym miejscem, które zostanie poddane rewitalizacji, będzie Świątynia Petrycha.