Obowiązek szczepień. Choć rząd od początku mówił o tym, że szczepienia przeciwko Covid-19 będą dobrowolne, to pojawił się pomysł wprowadzenia obowiązku w niektórych grupach.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
-Spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej tylko kilka wprowadziło takie rozwiązanie. My faktycznie to rozwiązanie, teraz mówię o służbie zdrowia, poważnie rozważamy. Natomiast w zakresie pozostałych grup społecznych, to jest temat, który się pojawia, ale najbardziej poważnie rozważanym elementem jest kwestia związana z zaszczepieniem osób, które pracują w służbie zdrowia. Aczkolwiek musimy brać pod uwagę, że tam poziom zaszczepienia jest bardzo wysoki. Wśród lekarzy grubo ponad 90% – mówi Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu.
Na razie mowa o medykach. Większość z nich jest zaszczepiona, ale mimo to np. szpital w Bielsku-Białej zachęca swój personel do szczepień. Ten medyczny i niemedyczny.
-To nie jest żaden nakaz, ani próba straszenia naszych pracowników. To jest przypomnienie im o tym, że te osoby, które nie mogły z różnych przyczyn, także zdrowotnych, w czasie, kiedy trwały szczepienia służy zdrowia – mogą zrobić to w tej chwili w ramach szczepień populacyjnych. W naszym szpitalu zaszczepionych jest już 92% pracowników. W ubiegłym tygodniu kolejne 5 osób zdecydowało się na zaszczepienie przeciwko Covid-19 – mówi Anna Szafrańska, Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej.
Niezaszczepionych lekarzy i personelu medycznego pozostało niewiele. Jednak jest nadal wiele osób, które zaszczepić się nie chcą.
– Wiemy jedno, że jeżeli wyszczepialność będzie na odpowiednim poziomie, to nie będzie nam groził lockdown. Mamy przykład Australii, gdzie wyszczepialność jest na poziomie 14%, wprowadzono lockdown i znowu wszyscy się buntują, ze nie chcą teraz lockdownu. Trzeba coś wybrać. Nie można być w rozkroku, że chcę normalnie żyć i pracować, ale szczepił się nie będę – mówi dr Tadeusz Urban, prezes Śląskiej Izby Lekarskiej.
Po ponad pół roku w końcu pojawiło się też rozwiązanie dotyczące NOP-ów, czyli niepożądanych odczynów poszczepiennych. Rząd przyjął projekt ustawy powołującej Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych.
-Pacjent, który doznał działania niepożądanego opisanego w charakterystyce produktu leczniczego i przebywał w szpitalu w związku z tym przez co najmniej 14 dni, uzyskuje prawo do świadczenia kompensacyjnego. Co najmniej 14 dni i ta kwota początkowa to jest 10 tys. zł. Jest kilka progów z drogą dojścia aż do 100 tys. złotych – mówi Paweł Grzesiewski, departament prawny Rzecznika Praw Pacjenta
100 tys. złotych wygrywają raz w miesiącu dwie osoby, które się zaszczepiły i biorą udział w loterii szczepionkowej. Ta nie spowodowała wielkiego wzrostu zainteresowania szczepieniami. Dlatego coraz częściej mówi się o wprowadzaniu większych ograniczeń dla niezaszczepionych. Na razie tych, którzy otrzymali co najmniej jedną dawkę szczepionki jest już 34 mln.
autor: Łukasz Kądziołka
Ogród Japoński w Parku Śląskim już zamknięty! Powód? Zwiedzający zrobili sobie z niego basen!
Zwłoki ofiar eksplozji w Częstochowie można było zabrać z ulicy dopiero dobę po wybuchu! [WIDEO]
Rumuński gang, który łupił centra handlowe wpadł w Oświęcimiu. To oni stoją za włamaniami w Rybniku?