reklama
Kategorie

W punkcie dobroczynnym zaczyna brakować żywności. Potrzebna pomoc mieszkańców Bielska-Białej

Obywatele Ukrainy przyszli po pomoc do punktu dobroczynnego przy ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej. Tu mogą otrzymać niezbędne produkty – odzież, czy środki higieniczne, ale także żywność. Tej jednak zaczyna brakować i potrzebna jest pomoc mieszkańców.

 

  • Niemal co kilka chwil przychodzą kolejne osoby, które przynoszą wypełnione darami reklamówki

  • Punkt dobroczynny działa przy ulicy Warszawskiej 180 i jest czynny od poniedziałku do piątku od godziny 10 do 17

  • Organizatorzy zbiórki apelują jednak, żeby na razie nie przynosić do punktu ubrań dla dorosłych. Tych jest pod dostatkiem

– Największe zapotrzebowanie jest właśnie na suchą żywność, makarony, ryż, woda, mleko, tego typu rzeczy – mówi Jakub Nikiel, wolontariusz z Bielska-Białej.

Odzew mieszkańców jest spory. Niemal co kilka chwil przychodzą kolejne osoby, które przynoszą wypełnione darami reklamówki.

Dużo pomagają. Przynoszą wszystko, co jest potrzebne. Koce jakieś, poduszki, zabawki, ubrania, środki czystości. Wszystko, co potrzeba – mówi Izabela, wolontariuszka z Bielska-Białej.

Powiązane artykuły

Punkt dobroczynny działa przy ulicy Warszawskiej 180 i jest czynny od poniedziałku do piątku od godziny 10 do 17. W soboty od 9 do 13. Uchodźcy mogą tu nie tylko zaopatrzyć się w niezbędne produkty, ale też uzyskać numer PESEL.

– Bardzo dziękują za tę pomoc i wszelakie dobro, jakie my im dajemy. Są bardzo grzeczni i stosują się do wszystkich zasad, także nie ma tu żadnych nieporozumień – mówi Dorota, wolontariuszka z Bielska-
Białej.

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ

Organizatorzy zbiórki apelują jednak, żeby na razie nie przynosić do punktu ubrań dla dorosłych. Tych jest pod dostatkiem.

– Natomiast ta odzież w szczególności dla małych dzieci, jeśli jest nowa, w dobrym stanie, mówię o dzieciach do 3, 4 lat, to taką odzież jak najbardziej chętnie przyjmiemy. Natomiast odzież dla dzieci starszych, jak i mężczyzn, kobiet to mamy jej całkiem sporo – mówi Krzysztof Gałuszka, Urząd Miejski w Bielsku-Białej.

Już nie całkiem sporo, a w zasadzie niemal brakuje z kolei miejsc noclegowych dla obywateli Ukrainy na terenie Bielska-Białej. Stąd apel ze strony Ośrodka Integracji Obcokrajowców myBB, aby mieszkańcy zgłaszali się z pomocą poprzez formularz na stronie pomagambielsko.pl.

– Głównie szukamy po domach, ponieważ miasto już też nie ma miejsc, hotele też nie mają miejsc. A jednak taki pokój w domu prywatnym to bardzo dużo daje. Można dowieźć materace, czy łóżka polowe. To wszystko da się zrobić, tylko ważne byłoby to miejsce – mówi Patrycja Sojka, Ośrodek Integracji  Obcokrajowców myBB.

Do tej pory granicę Polski z Ukrainą przekroczyło ponad 2 miliony uchodźców.

Autor: Paweł Jędrusik

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button