Tajemnicze tunele odkryte podczas prac ziemnych związanych z przebudową sieci wodociągowej przez Sosnowieckie Wodociągi w dzielnicy Stary Sosnowiec. Jeszcze w październiku, przy ul. Piłsudzkiego, w trakcie przewiertu natrafiono na mur nieznanego pochodzenia, który uniemożliwił dalszą pracę ciężkiego sprzętu. Jak się później okazało, niezidentyfikowanych wówczas obiektów nie było na mapach, którymi dysponowała spółka. Wszystko wskazuje, że ktoś o nich zapomniał.
– W związku z powyższym, żeby wszystko było zgodnie z literą prawa, wstrzymaliśmy w tym miejscu prace, zgłosiliśmy się do Wojewódzkiego Konserwatora Ochrony Zabytków. Szczęśliwie Wojewódzki Konserwator Ochrony Zabytków bardzo szybko zareagował, wysłał specjalistę na miejsce i właściwie po tygodniu z hakiem dostaliśmy informację, że jest to szczelina przeciwlotnicza, którą należy zinwentaryzować, ale możemy prace prowadzić dalej. W związku z czym nie spowolniło nam to realizacji pracy inwestycji – mówi Paweł Kopczyński, prezes zarządu Sosnowieckich Wodociągów.
I faktycznie, 20 października przeprowadzono oględziny odkrytego przypadkowo obiektu, zinwentaryzowano go i wykonano jego pełną dokumentację – w tym zdjęciową. Ostatecznie wydano decyzję pozwalającą na kontynuację prowadzonych przez wodociągi prac. Wojewódzki Konserwator Ochrony Zabytków stwierdził, że odkryty tunel nie może zostać objęty ochroną konserwatorską.
– Okazało się, że są to najprawdopodobniej schrony, takie szczeliny schronowe jakby. Czyli po prostu bardzo długie i wąskie korytarze, które łączyły kilka pomieszczeń. To jest jedna szczelina, bardzo wąska, konstrukcji raczej żelbetowej i została wzniesiona, jak pokazują analogie w mieście, w okresie II wojny światowej po uruchomienie planu Barbarossa. Czyli bodajże po 22 czerwca 1941 roku przez Niemców – mówi Łukasz Konarzewski, Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Teraz tunele zostaną częściowo zasypane, we fragmentach, które nie są już drożne.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Fatima Orlińska
