W szpitalu w Rybniku wybuchnie strajk? Jest decyzja o referendum strajkowym
Zaostrza się walka o podwyżki w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku. Nie można wykluczyć strajku – pracownicy, którzy walczą o 1200 zł podwyżki brutto, ogłosili referendum strajkowe. Sęk w tym, że na podwyżki w rybnickiej placówce szanse są niewielkie.
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: W woj.śląskim rosną i owocują banany! Wyrosły na ogródkach działkowych
Akcji protestacyjnej w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku na razie nie odczuł. Ze szpitalnej opieki Józef Zieliński jest zadowolony. -Ja na ortopedii jestem i nie mogę złego słowa powiedzieć. Jeśli chodzi o opiekę jest elegancko – przyznaje Józef Zieliński, mieszkaniec Rybnika. Ale są i tacy, którzy mają powody do narzekań. -Odczuwamy akcję protestacyjną. Syn miał wypadek w szkole, ma coś z barkiem a nam powiedzieli, ze trzeba czekać 4 godziny. Trochę to chyba za długo – uważa jeden z pacjentów, mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego.
Od sierpnia w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku trwa akcja protestacyjna. Chodzi o podwyżki w wysokości 1200 zł brutto, o które dopominają się pracownicy szpitala. -Nie może być tak, że osoba, która pracuje na etacie zarabia 2,5 tys. a osoba która jest na kontrakcie zarabia 2 i pół tys. za dzień. I taka jest zasada, że powinniśmy zadbać o pracowników, którzy są na etacie, którzy są lojalni co do tego zakładu pracy, pewni – mówi Piotr Rajman, przewod. akcji protestacyjnej w WSS nr 3 w Rybniku.
Ale podwyżek na razie nie będzie, a przynajmniej takich jakie życzyliby sobie pracownicy szpitala. Po zakończonych mediacjach – na stronie szpitala pojawił się komunikat. Ta podwyżka w skali roku wygenerowałaby dodatkowe ok. 27 milionów złotych kosztów dla Szpitala (przy rocznym kontrakcie Szpitala na poziomie 150 milionów złotych). Na te chwilę brak jest źródeł finansowania takiej podwyżki a także zwiększenia kontraktu NFZ w takiej wysokości.
Dyrekcja szpitala proponuje podwyżki – dla strony społecznej sporu nie do przyjęcia. 100 zł dla lekarzy, pielęgniarek oraz ratowników medycznych, 200 zł dla pozostałego personelu medycznego 150 zł dla pozostałych pracowników. Teraz pracownicy zapowiadają referendum strajkowe. Bo jak twierdzą nie są w tym sporze traktowani poważnie.
(Monika Herman)