Wady postawy u dzieci to dziś ogromny problem WIDEO
Dzieci ze szkół podstawowych w Siemianowicach Śląskich będą leczyć wady postawy w uzdrowisku Goczałkowice-Zdrój. Mowa o około stu osobach miesięcznie. Problem jest poważny i lekarze biją na alarm, bo liczba dzieci z wadą postawy rośnie, a przyczynił się do tego między innymi okres pandemii.
– Na przestrzeni ostatnich trzech lat prawie 90 proc. dzieci przebadanych przez nas ma schorzenia związane z narządem ruchu. Nie dotyczy to tylko samych skrzywień kręgosłupa czy wad postawy, koślawości kolan czy stóp, ale również bardzo duże ubytki tkanki mięśniowej związane z brakiem ruchu – mówi Jolanta Dobija, kierownik oddziału rehabilitacyjnego dla dzieci Uzdrowiska Goczałkowice-Zdrój.
Tu trzeba podkreślić, że to właśnie brak ruchu ma największy wpływ na kondycję fizyczną i postawę dziecka. Problemy na tej płaszczyźnie zauważają nie tylko lekarze, ale też nauczyciele wychowania fizycznego i trenerzy sportowi.
– Jak mogą dzieci prezentować wysoki poziom, skoro nie umieją wykonać przewrotu w przód. Nawet teraz już się pojawiają dzieci, które nie potrafią biegać. Także poziom jest zerowy albo mniej niż zerowy – mówi Robert Gortat, trener, Akademia Boksu Roberta Gortata.
W Siemianowicach Śląskich chcą to zmienić. Miasto podpisało w we wtorek umowę z uzdrowiskiem w Goczałkowicach-Zdrój, w ramach której ścieżka dostępu do 27-dniowego turnusu rehabilitacyjnego będzie uproszczona. I co najważniejsze – dla rodziców będzie to całkowicie bezpłatne.
– Każdy młody człowiek, który ma problemy z wadą postawy będzie miał przeprowadzone około 80 zabiegów. Kiedy zapytałem pana prezesa, jaki jest koszt, gdyby rodzic chciał komercyjnie poddać dziecko, które ma wady postawy, takiemu leczeniu, jest to koszt około 6 tysięcy złotych – mówi Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich.
Jeżeli rodzice chcą, żeby dziecko dostało się na turnus, muszą wybrać się do lekarza.
– Są dwie ścieżki dostępne w systemie. Jest to skierowanie wystawiane przez lekarza POZ, lekarza ubezpieczenia zdrowotnego, bądź skierowanie do naszej poradni rehabilitacyjnej – mówi Jarosław Wieszołek, prezes zarządu uzdrowiska Goczałkowice-Zdrój.
Co istotne, w trakcie turnusu dzieci nie będą miały zaległości w szkole, bo będą chodzić do pobliskiego zespołu szkół. Leczenie to ostateczność. Najważniejsza jest profilaktyka. Trzeba obserwować swoje dziecko.
– Jak się zachowuje w domu, jak siada, jak leży. Czy to jest postawa taka bardziej skifotyzowana, krzywa. Też patrzymy jak chodzi. To jest taka praktycznie profilaktyka, jak się dziecko zachowuje podczas normalnych zajęć – mówi Marcin Kawka, fizjoterapeuta.
Bo zbyt późno wykryta wada postawy może być trudna do wyleczenia. Lub nawet… niemożliwa.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Paweł Jędrusik