Wandale zniszczyli pomnik przyrody w Tarnowskich Górach [WIDEO]
Ktoś podpalił jesion, który od 22 lat był pomnikiem przyrody w Tarnowskich Górach. Drzewa nie uda się już odratować. Mieszkańcy są oburzeni takim aktem wandalizmu.
Do zdarzenia doszło 2 grudnia około godziny 12:30. Wtedy straż pożarna otrzymała informację o powalonym drzewie w okolicach ulicy Powstańców Warszawskich. Na początku przypuszczano, że drzewo przewróciło się pod wpływem sił natury.
– Na miejsce został wysłany jeden zastęp ochotniczej straży pożarnej, który potwierdził tę informację, że drzewo zostało powalone. Jednocześnie zlokalizowane zostało w tym drzewie żarzenie się, drzewo po prostu się tliło. Pożar został ugaszony, a drzewo zostało usunięte na pobocze – mówi kpt. Wojciech Poloczek, PSP w Tarnowskich Górach.
Ze zniszczeniem pomnika przyrody nie mogą się dziś pogodzić urzędnicy w Tarnowskich Górach. I zapowiadają, że sprawa zostanie zgłoszona na policję.
– Było najpierw niedowierzanie jak można było się czegoś takiego dopuścić. Natomiast tutaj mieliśmy taką sytuację, że drzewo na pniu, u podstawy, miało ubytek i to prawdopodobnie skusiło kogoś do tego typu zachowania. Był szok. Naprawdę, weryfikacja tego najpierw w jednostce naszej straży pożarnej, ochotniczej, która rejonowo jest przypisana. Niestety, udało się to potwierdzić, dostaliśmy też zdjęcia, byliśmy tam na miejscu. Potwierdziliśmy, że to drzewo po podpaleniu uległo przewróceniu – mówi Adam Mrugacz, Urząd Miejski Tarnowskie Góry.
Nie wiadomo, ile lat miał podpalony jesion, bardzo możliwe, że około 100. Na razie nie wiadomo, co miasto zrobi z drzewem – bardzo możliwe, że nie zostanie usunięte i zostanie na swoim miejscu.
Autor: Paweł Jędrusik