reklama
KategorieSilesia Flesz najnowsze informacje

Wiadukt kolejowy przy ul. Piłsudskiego w Sosnowcu zdaje się być pechowy dla kierowców TIR-ów

Pierwsze zdarzenie z udziałem tira na ulicy Piłsudzkiego miało miejsce we wtorek

Mimo że są oznaczenia lęk kierowców dużych ciężarówek, że nie zmieszczą się pod wiaduktem już 3 razy doprowadził do blokady centrum Sosnowca. Wczoraj kolejny raz w przeciągu dwóch dni doszło w tym miejscu do paraliżu komunikacyjnego, bo tiry zaczęły zawracać.

 

Przeczytaj także: 

Nawałnice z silnym wiatrem. Trudne warunki pogodowe dziś w nocy

reklama

Pierwsze zdarzenie z udziałem tira na ulicy Piłsudzkiego miało miejsce we wtorek. Kobieta kierująca samochodem ciężarowym w ostatniej chwili stwierdziła, że nie zmieści się pod mostem i postanowiła zawrócić w niedozwolonym miejscu zrywając trakcję tramwajową 

– Pani została ukarana mandatem karnym w wysokości ponad 1000 złotych. Policjanci przeprowadzając interwencję no musieli zadbać o to by w jakikolwiek sposób upłynnić ruch. To jest jedna z najbardziej uczęszczanych dróg, to jest centrum miasta w takiej godzinie utrudnienia w ruchu były naprawdę poważne. Natomiast wczoraj doszło do analogicznej sytuacji. Pan kierujący również zestawem ciągnikiem z naczepą również w tym samym miejscu w ostatniej chwili stwierdził, że prawdopodobnie się nie zmieści pod tym wiaduktem, próbował nawrócić dokładnie w tym samym miejscu, w którym pani – komentuje sprawę podkom. Sonia Kepper z KMP w Sosnowcu. 

Kierowca w wydychanym powietrzu  miał 0,6 promila alkoholu. Również zerwał trakcję tramwajową.  Naprawa zerwanej we wtorek trakcji zajęła około 70 minut, wczorajsza trwała znacznie dłużej, wiąże się to też z dużymi kosztami. 

– Takie zarwanie z jakim mieliśmy do czynienia czy w czwartek czy we wtorek to jest kilkanaście tysięcy złotych start jeśli licząc i naprawę tej infrastruktury, którą trzeba było w zasadzie odbudować na nowo i także straty pociągu kilometrów bo spółka Tramwaje Śląskie S.A realizuje prace zleconą przez zarząd Transportu Metropolitalnego i opłata z tytułu zrealizowanych wozokilometrów czy pociągokilometrów następuje tylko za te kilometry, które rzeczywiście przejechaliśmy – mówi Andrzej Zawada rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich S.A. 

Jak tłumaczy Urząd Miasta ulica jest dobrze oznakowana, a znaki są widoczne. 6 lat temu została tam także zainstalowana bramownica. 

– Po to postawiliśmy wcześniej bramownicę, żeby kierowcy samochodów ciężarowych zawracali, czy też zatrzymali się wcześniej i jednak nie jechali w ten wiadukt, a tu okazuje się też mało. Ja nie wiem w jaki sposób trzeba dotrzeć do świadomości kierowców zawodowych, aby jednak zwracali uwagę co mówi znak, na jakiej wysokości bramownica jest. Zastanawiam się nad jednym rozwiązaniem, nad obniżeniem płyt które są przymocowane do bramownicy, tak aby one waliły wręcz po tej ciężarówce i to być może kierowcy da coś do myślenia – opowiada Rafał Łysy z UM w Sosnowcu. 

W środę również zawodowy kierowca tira postanowił zawrócić w niedozwolonym miejscu. Tym razem miał szczęście: nie uszkodził trakcji. Teraz ruch komunikacyjny na ulicy Piłsudskiego w Sosnowcu odbywa się płynnie ciekawe tylko na jak długo

autor: Monika Taranczewska

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button