reklama
Kategorie

Wideoblog quasi-kulinarny, czyli Ogólnopolskie Dyktando 2016 w Katowicach [TEKST DYKTANDA]

Dotychczas narodową klasówkę pisało ponad 52 tysiące osób, a tylko trzykrotnie tekst Dyktanda został napisany bezbłędnie. Jak będzie w tym roku? Dziś o godzinie 15 będą znane wyniki Dyktanda 2016, które odbyło się w sali koncertowej Katowice Miasto Ogrodów – Instytucji Kultury im. Krystyny Bochenek.

reklama

 

Tekst Dyktanda 2016:

reklama

 

Witam! To jest nie ekstra, lecz i nie marny, wideoblog quasi-kulinarny. Atrakcji będzie co niemiara, coach kucharz o nie się postara. Wkrótce założę też fanpage’a, lecz nie hejtujcie – to nic nie da. Przepisy będą multi-kulti, nienadaremnie byłem wszędzie – jak stąd dotamtąd, wszechświatowo, a nawet coś z matriksa będzie.

     

Ot, minimenu wprost z Hogwartu: słabo barwione trzy muffinki, chociażby lekko popsiukane niskosłodzonym sokiem z jeżyn, potem carpaccio, a nad ranem kieliszek courvoisiera. Z wyżyn, z czesko-morawskiej zwłaszcza, piwo warzone skrycie przez bożęta w parkach-ogrodach, jako żywo. I niechaj każdy zapamięta, że już w realu kulinarnym jednakby trzeba zjeść co nieco, choćby ciabattę albo kuskus ze sztukamięsem i ze świecą, zrobioną z maksirzodkwi sprytnie. Na deser niechże kucharz wytnie megapożywny kawał ciasta. Ma być mięciutkie, nie jak ytong, z którego stawiasz ściany domu, a który twardszy od betonu.

     

A z kuchni Dalekiego Wschodu to oprócz sushi bym polecał sajgonki z słodko-kwaśnym sosem i niejedzone prosto z pieca, a niekoniecznie też z kokosem, zwłaszcza o kwaśnosłodkim miąższu. I pamiętajże przecież w końcu o superleku, o żeń-szeniu, antystresowym cud-korzeniu.

     

Jeżeli ktoś nie doszacował wartości warzyw, to mu powiem, że pewna znana Kresowiaczka w tużprzedwojennym poradniku, reklamowała ich bez liku. Pisała dużo o endywii, cykorii, ale też o ziołach: szałwii, bazylii, kocimiętce. Przygotowane nie naprędce, ale z rozmysłem i powoli, są superekstrawartościowe. Albo i zdrowe: jak kto woli.

     

Przepisów tutaj tylko krztyna, lecz to cud-miód, ultramaryna. A kto się przeje i nie wydoli, niechżeżby wziął megaraphacholin.

 

Autorem tekstu jest prof. dr hab. Andrzej Markowski. Jurorami ponownie zgodzili się zostać wybitni językoznawcy: prof. dr hab. Andrzej Markowski, prof. dr hab. Walery Pisarek, prof. dr hab. Jerzy Bralczyk, prof. dr hab. Edward Polański, ks. prof. dr hab. Wiesław Przyczyna oraz prof. zw. dr hab. Jerzy Podracki. 

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button