Wiecie, czym solicie? WIDEO
65 tysięcy ton soli rocznie wyjeżdża z produkcji systemu odsalania wód kopalnianych Przedsiębiorstwa Gospodarki Wodnej i Rekultywacji należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. To drugi największy producent soli spożywczej w Polsce oraz jedyna taka w kraju i Europie instalacja w tej technologii. Z naszą kamerą podejrzeliśmy proces termicznego zatężania solanek i krystalizacji soli.
– Na terenie tego systemu ocalania utylizujemy wody słone pochodzące z odwodnienia KWK Budryk, uzyskując efekt odsolenia. Czyli pozyskujemy solankę z zawartością chlorków, do rzeki zrzucamy wodę odsoloną pozbawioną tych chlorków, uzyskując przy tym sól warzoną, która jest solą spożywczą. Przerabiamy około 1,5 mln metrów sześciennych tychże solanek i z tego uzyskujemy około 35 tysięcy ton soli stricte z solanek – mówi Dariusz Leśnik, dyrektor ds. produkcji soli PGWiR S.A.
Czyli sól pozyskana bezpośrednio z odsalania wód dołowych. Aby pozyskać kilogram soli nadającej się spożycia, solanka musi przejść przez cały proces trwający mniej więcej 12 godzin.
– Jest to ciepła sól spożywcza o wszystkich walorach, które są zanotyfikowane w karcie technicznej. Jedynym, co ją wyróżnia na tym etapie to to, że jest jeszcze ciepła. Trafia do mieszczącego się tam po drugiej stronie pomostu działu konfekcji, gdzie grawitacyjnie pakujemy ją zgodnie z zapotrzebowaniem naszych kontrahentów. Są to przede wszystkim odbiorcy biznesowi, dlatego, że nie prowadzimy sprzedaży w formule detalicznej. I pakujemy naszą sól do worków 25 kg, 50 kg oraz do worków typu big-bag, do której sypiemy jedną tonę gotowego produktu – mówi Tomasz Dzierżawa, dyrektor PGWiR ds. handlu i marketingu.
To jednak jest działalność dodatkowa, bo nie sprzedaż soli jest priorytetem, a utylizacja solanki. Do zakładu odsalania woda z kopalni dostarczana jest rurociągami. Są to dwa strumienie o różnych stopniach zasolenia.
– Samo warzenie soli, bo to jest sól warzona, nie jest żadną filozofią i to robią wszyscy i w Polsce i na Świecie. I Wieliczka, i Czechy i Metrako i KHGM bo to jest warzenie soli czyli ogrzewanie wody i uzyskiwanie soli. Natomiast jesteśmy rzeczywiście jedynym zakładem w Europie, który produkuje sól spożywczą – to jest istotne – i z wód kopalnianych, to druga istotna sprawa. Instalacje odsalania wody morskiej w Stanach Zjednoczonych czy w Izraelu są powszechne, nie ma o czym mówić – mówi Krzysztof Baradziej, prezes PGWiR.
Zakład w Czerwionce-Leszczynach jest o tyle unikalny, że wody kopalniane, które w innych przypadkach trafiają prosto do rzeki, tu przechodzą przez zakład i je oczyszczają, a dodatkowo powstaje produkt finalny w postaci soli spożywczej, który można sprzedać.
Fatima Orlińska