reklama
Kategorie

Więzień zabarykadował się w dyżurce. Antyterroryści otoczyli areszt w Mysłowicach [WIDEO, ZDJĘCIA]

Grupa antyterrorystów otoczyła areszt śledczy w Mysłowicach po tym, jak w dyżurce zabarykadował się jeden z więźniów.

 

To na szczęście tylko scenariusz ćwiczeń, jakie dzisiaj przeprowadzono w Mysłowicach. Grupa antyterrorystów, kilka radiowozów policji, straż pożarna i więzienna zablokowała dziś jedną z mysłowickich ulic. I mimo, że akcja wyglądała groźnie nic nikomu się nie stało. Bo żeby być gotowym na prawdziwe zagrożenia, trzeba wciąż sprawdzać swoje umiejętności. Dlatego dziś w areszcie śledczym w Mysłowicach odbyły się ćwiczenia.

Grupa antyterrorystów otoczyła areszt śledczy w Mysłowicach po tym, jak w dyżurce zabarykadował się jeden z więźniów.

-Ćwiczenia rozpoczęły się od sytuacji kryzysowej pierwszej, która dotyczyła zabarykadowania się osadzonego w dyżurce wychowawcy. Dalszy scenariusz dzisiejszego dnia przewidywał radzenie sobie z sytuacją kryzysową w postaci podłożenia ładunku wybuchowego pod samochód – mówi kpt. Izabela Chechelska, rzecznik prasowy dyrektora aresztu śledczego w Mysłowicach.

Grupa antyterrorystów otoczyła areszt śledczy w Mysłowicach po tym, jak w dyżurce zabarykadował się jeden z więźniów.

W ćwiczeniach wzięli udział funkcjonariusze z grupy interwencyjnej służby więziennej w Katowicach oraz funkcjonariusze z aresztów śledczych w Katowicach i Sosnowcu. -Tego typu sytuacje nie mają charakteru inscenizacji, ale mają na celu przećwiczenie oraz doskonalenie współdziałania poszczególnych służb, więc wszystko dzieje się jak najbardziej na serio, oczywiście z zachowaniem wszystkich zasad bezpieczeństwa – mówi kpt. Izabela Chechelska, rzecznik prasowy dyrektora aresztu śledczego w Mysłowicach.

 

Na czas ćwiczeń z ruchu wyłączono ulicę Szymanowskiego. Mieszkańcy Mysłowic musieli liczyć się z utrudnieniami przez kilka godzin. (Paweł Jędrusik)

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button