Sławna kosmiczna willa na bloku w Jastrzębiu-Zdroju jest w rozbiórce. Architektoniczny koszmarek wkrótce zniknie z dachu. Zobaczcie jego finał na zdjęciach z drona autorstwa Pawła Jędrusika.
Wyglądające niczym kosmolot z filmów SF architektoniczne straszydło z Jastrzębia powstało w latach 90. ubiegłego wieku. Willa na bloku zyskała rozgłos w całej Polsce.
reklama
Niecodzienny penthouse na dachu bloku swe powstanie zawdzięcza Jerzemu Godlewskiemu, z wykształcenia budowlańcowiprywatnemu detektywowi pracującemu w Niemczech, lecz rodem z Jastrzębia. Na dachu nieukończonego bloku (zaprojektowanego jako 10-piętrowy, doprowadzonego tylko do wysokości 5 pięter) zapragnął założyć ogród. Potem zmienił koncepcję: na dachu miał powstać obiekt z przestrzenią mieszkalną i biurową. Finalnie nadbudował na bloku nie jedną, a kilka kondygnacji o łącznej powierzchni dwóch tysięcy metrów kwadratowych i urodzie kosmicznego krążownika z filmów George’a Lucasa czy może raczej Mela Brooksa. Jedni pukali się w głowę, inni obśmiewali, ale byli i tacy, których zachwycało.
Ostatecznie okazało się, że kosmolot na dachu stwarza zagrożenie dla konstrukcji bloku i tym samym bezpieczeństwa jego mieszkańców. A co gorsza, że z dokumentacją sławetnej rezydencji nie wszystko jest w porządku. Skończyło się na prokuratorskim śledztwie, zarzutach, sądowej rozprawie i prawomocnych wyrokach, m.in. dla właściciela. Sama zaś willa dostała nakaz rozbiórki.
reklama
– Tak samo jak była to konstrukcja nietuzinkowa, tak samo niebezpieczna. I o ile jako miasto nie jesteśmy zaangażowani w czynności rozbiorowe, to i tak bardzo cieszy nas fakt, że ta rozbiórka teraz następuje i niedługo mieszkańcy będą mogli wrócić do bezpiecznych mieszkań – mówi Małgorzata Krzeszkiewicz z Urzędu Miasta Jastrzębie-Zdrój.
Prace przy likwidacji nadbudowy ruszyły pod koniec czerwca. Sama rozbiórka potrwa około trzech miesięcy, a na czas prac konieczne było opuszczenie lokali przez mieszkańców jednej z klatek schodowych. Przy obiekcie już widać rusztowania postawione przez wykonawcę rozbiórki. W ramach pierwszego etapu wykonawca rozbierze nadbudowę nad jedną z klatek i odtworzy dach wraz z kominami w tej części budynku. W drugim etapie usunięta zostanie pozostała część konstrukcji.
