Śmierć 13-latka w Wiśle: Chłopca leżącego na chodniku jednego z deptaków w Wiśle odnaleźli spacerujący turyści. Niestety, mimo prowadzonej reanimacji dziecka nie dało się uratować. Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok. Jak zmarł 13-latek, którego zwłoki znaleziono w Wiśle?
Tragedia rozegrała się w piątek, 10 lutego w Wiśle. Około godz. 15.30 policjanci zostali wezwani w okolicę Bulwaru Braci Cienciałów. Turyści spacerujący deptakiem zauważyli chłopca leżącego na chodniku. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia, osoby te udzielały dziecku pomocy, następnie czynności reanimacyjne kontynuowała załoga karetki. Niestety, ratownikom nie udało się przywrócić funkcji życiowych chłopcu. Po trwającej kilkadziesiąt minut reanimacji, lekarz stwierdził zgon 13-letniego mieszkańca Wisły.
Jak zmarł 13-letni chłopiec? Sekcja zwłok zarządzona przez prokuratora pozwoli na ustalenie przyczyny jego śmierci. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że chłopiec wracał z korepetycji. Nie posiadał widocznych obrażeń ciała. Wstępnie nic nie wskazuje na to, aby ktoś przyczynił się do śmierci 13-latka. Śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności tej tragedii.
-
Epidemia grypy na Śląsku! Przychodnie i szpitale pękają w szwach! Coraz więcej chorych!
- Kiedy ruszy program in vitro w Sosnowcu? Miasto chce, żeby jeszcze w marcu
-
Nie poznacie Wesołego Miasteczka! Na wiosnę 2017 same zmiany! [ZDJĘCIA, WIZUALIZACJE]
-
Ponad 800 schodów do pokonania! Już 19 lutego w Katowicach Bieg Dwóch Wież Węglokoks Cup 2017!
