Właściciel kantoru w Piszu, który strzelał do bandytów nie będzie miał kłopotów. Minister Ziobro umarza postępowanie [WIDEO]
Prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że wydał polecenie umorzenia postępowania w sprawie ewentualnego przekroczenia granic obrony koniecznej przez napadniętego w lutym właściciela kantoru w Piszu. Minister Ziobro oświadczył, że obywatele nie mogą ponosić konsekwencji podjęcia obrony.
Prokurator Generalny poinformował, że korzystając ze swoich uprawnień wydał Prokuraturze Okręgowej w Olsztynie polecenie umorzenia postępowania w sprawie ewentualnego przekroczenia granic obrony koniecznej przez właściciela kantoru, który został napadnięty przez trzech sprawców w lutym br.
Gdy właściciel kantoru wychodził z pracy, napastnicy „używając przemocy fizycznej” wyrwali mu plecak, w którym było 100 tys. zł. Kiedy sprawcy odjeżdżali samochodem z miejsca zdarzenia, właściciel kantoru oddał strzały w kierunku napastników; jeden z wystrzelonych pocisków rozbił szybę w odjeżdżającym aucie.
Ziobro odniósł się do opinii, według której obrona konieczna to sposób działania „absolutnie niezbędny do odparcia zamachu, jaki nastąpił”. – Mówi się o tzw. subsydiarności obrony koniecznej. Mówi się o tym więc, że jeżeli napadnięty może uciec, to powinien uciec raczej niż się bronić, powinien się skryć raczej niż starać się złapać napastników. Otóż nie mogę zgodzić się z takim punktem widzenia – oświadczył prokurator generalny, stwierdzając, że obrona konieczna daje każdemu obywatelowi prawo do podjęcia skutecznej obrony.
Minister wyjaśnił również postępowanie napadniętego właściciela kantoru, który strzelał do napastników uciekających z jego pieniędzmi. Jak ocenił, ucieczka ta stanowiła element przestępstwa – przestępcy uciekali ze zrabowanym mieniem, a więc kontynuowali zamach na to mienie. W takiej sytuacji napadnięty strzelając do uciekających działał w obronie dobra chronionego prawem, jakie stanowiła jego własność.
-Musimy dać informację Polakom, że jeśli będą się bronić skutecznie, używając nawet metod, które są dalej idące, niż te, którymi posłużył się napastnik, to będą chronieni przez państwo – wyjaśniał minister.
(źr:TVP Info)