Województwo śląskie nie będzie dofinansowywać zabiegów in vitro WIDEO

Województwo śląskie nie będzie dofinansowywać zabiegów in vitro dla par, które nie mogą starać się o dzieci w naturalny sposób. Taką decyzję podjęli radni z Sejmiku Województwa Śląskiego.

 

 – Czuję się zawiedziona, bo wydawałoby się, że wszyscy w sejmiku z racji funkcji, mają na względzie przede wszystkim dobro mieszkańców tego województwa. I to głosowanie, które się odbyło, będzie głosowaniem za potrzebami mieszkańców województwa – mówi Alina Bednarz, radna SWŚ z Koalicji Obywatelskiej.

Za tym, by projekt odrzucić byli przede wszystkim radni z obozu Prawa i Sprawiedliwości, choć co ważne, dwóch z nich wstrzymało się ostatecznie od głosu. Radni, którzy byli przeciw, mówią, że problem niepłodności na Śląsku dotyczy około 20% par, a in vitro pomoże tylko 2%.

 – Ja w swoim wystąpieniu, wyraźnie zadałem pytanie, dlaczego nie interesujemy się tymi 18%, czemu ich nie chcemy wesprzeć i myślę, że moje wystąpienie było przyjęte z dosyć dużym zrozumieniem, ponieważ, no czemu nas te 18% nie interesuje, tylko te 2%. Dodatkowo takie sprawy mają zawsze wymiar ideologiczny, religijny – mówi Jan Kawulok, radny SWŚ z Prawa i Sprawiedliwości.

Par chętnych do tego, by wziąć udział w programach in vitro oferowanych przez różne prywatne firmy jest sporo. Problemem są jednak pieniądze, bo nie każdego stać na kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. O tym, jak dużym zainteresowaniem cieszą się takie dofinansowania, przekonali się urzędnicy z Tychów czy Sosnowca, gdzie od lat z powodzeniem takie programy działają.

 – Wychodzimy z założenia, że to jest choroba naszego wieku, ta trudność z zajściem w ciążę, myślę, że każdy z nas ma wokół siebie znajomych, przyjaciół, którzy się z tym borykali, my jako miasto chcemy pomagać naszym mieszkańcom. Robimy to od 2017 r., wtedy po raz pierwszy nasz program ruszył – mówi Rafał Łysy, UM  w Sosnowcu.

Sosnowiec na ten cel co roku przekazuje 200 tys. złotych, co zapewnia przeprowadzenie zabiegu 40 parom. Dzięki programowi na świat przyszło już ponad 30 dzieci. Radni z ramienia Koalicji Obywatelskiej zapowiadają, że będą chcieli, by temat dofinansowań został przed sejmik rozpatrzony ponownie.

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ

 

Bartosz Bednarczuk