Wracają pociągi, na które czekają turyści z całej Polski
W nowym rozkładzie jazdy pociągów, który ma obowiązywać od grudnia 2023, wracają pociągi do Zakopanego. Będzie pięć całorocznych i dwa sezonowe połączenia. Składy dojadą już na główną stację w stolicy Tatr.
Jak co roku, w grudniu na kolei zmienia się rozkład jazdy pociągów. PKP Intercity ogłosił już, co się zmieni. Zapowiada 417 połączeń całorocznych i 37 sezonowych, a także więcej pociągów międzynarodowych. Zapowiada też, że wracają pociągi do Zakopanego. Ale nie od 10 grudnia, czyli od dnia, kiedy będzie obowiązywać nowy rozkład jazdy, lecz dopiero od piątku 22 grudnia. Przypomnijmy, że od września pociągi do Zakopanego znów nie jeżdżą, bo trwał kolejny etap prac modernizacyjnych torowiska między Suchą Beskidzką a Chabówką i Zakopanem. Remontem objęte zostały także stacje kolejowego m.in. w Szaflarach, Poroninie, Nowym Targu, Zakopanem
W zeszłym roku do Zakopanego pociągi dojeżdżały zimą tylko od świąt do końca ferii. Ale 22 grudnia 2023 wróci pięć całorocznych połączeń do Zakopanego i dwa sezonowe. Na dodatek dojada już na główną stację, a nie tę tymczasową w Spyrkówce. Kto dojedzie zimą pociągiem do stolicy Tatr?
- Mieszkańcy Trójmiasta będę mogli dojechać do stolicy Tatr pociągami TLK Małopolska, TLK Karpaty oraz IC Witkacy.
- Z Warszawy będzie można pojechać w Tatry dwoma pociągami wyruszającymi z Trójmiasta, a także składami EIC Tatry oraz IC Karłowicz rozpoczynającymi bieg w stolicy. Ostatni z nich po drodze zatrzyma się m.in. w Kielcach
Pociąg EIC Tatry pokona całą trasę ze stolicy do Zakopanego w czasie 4 godzin i 53 minut. To skrócenie o ponad 50 minut względem poprzedniego rozkładu jazdy.
Z Krakowa do stolicy Tatr kursować będzie pięć połączeń:
- EIC Tatry,
- TLK Małopolska,
- TLK Karpaty,
- IC Karłowicz
- IC Witkacy.
Z kolei ze Szczecina przez Poznań i Katowice pojedzie sezonowy skład IC Podhalanin, a z Bydgoszczy sezonowy pociąg IC Halny, który zabierze pasażerów z województwa śląskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego.