11-letni chłopiec wsadził sobie do penisa 70 magnetycznych kulek. Zrobił to z ciekawości.
Śmierć pacjenta w męczarniach w Sosnowcu wstrząsnęła Polską!
Sytuacja miała miejsce w południowo – wschodnich Chinach. Tam 11-letni chłopiec włożył sobie do przyrodzenia 70 magnetycznych kulek. Zrobił to z ciekawości.
Chłopiec trafił do szpitala. Powiedział rodzicom, że boli go brzuch, prawda jednak była nieco inna. Lekarze po zrobieniu zdjęcia rentgenowskiego stwierdzili w pęcherzu chłopca podejrzany cień. Przystąpili do operacji.
Operacja trwała dwie godziny. Lekarzom udało się wyciągnąć 70 pięciomilimetrowych kulek, jednak było to problematyczne ze względu na to, że kulki przyczepiły się do siebie i na początku trzeba było je wyciągać pojedynczo.
Magnetyczne kulki są w Chinach bardzo popularne. Każde dziecko może je dostać bez problemu. To nie pierwsza taka sytuacja w Chinach, jednak jak do tej pory, za takie „zabawy” brały się nieco starsze dzieci.
źr. RMF24/m-ps
