Wstrząs w kopalni Bielszowice. Ratownicy dotarli do jednego z górników
Ratownikom udało się dotrzeć do jednego z poszukiwanych górników po wstrząsie w kopalni Bielszowice. Mężczyzna jest przytomny, ma obrażenia, które oceni lekarz – powiedział rzecznik PGG Tomasz Głogowski.
Ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika pół godziny po północy. Mężczyzna trafił do szpitala. Jego stan oceni lekarz.
Nadal nie ma kontaktu z drugim górnikiem. Prawdopodobnie znajduje się ok 5-10 metrów dalej od znalezienia pierwszego górnika.
Akcja poszukiwawcza jest trudna pod względem technicznym – zaznaczają przedstawiciele kopalni Bielszowice.
Do wstrząsu w kopalni Bielszowice, należącej do PGG doszło w sobotę, 4 grudnia, ok. godz. 9:00, w rejonie ściany 001Z w pokładzie 504, ok. 780 metrów pod ziemią. Na skutek wstrząsu pod ziemią doszło do zawału skał na długości kilkudziesięciu metrów – podaje RMF24.
W rejonie wstrząsu pracowało siedmiu górników. Trwają poszukiwania tego ostatniego.
Wariant Omikron w Polsce? Sanepid przedstawił wyniki badań
Koronawirus szaleje, kopalnie zamykają jedna po drugiej. Bardzo smutna Barbórka 2021 na Śląsku
Jeden z najpiękniejszych jarmarków świątecznych w Polsce. Rozpoczyna się Jarmark na Nikiszu
Śledztwo pod choinkę? Detektyw Monk od grudnia w Telewizji TVS!
źr. RMF24/red. Marcelina Przystał-Skarżyńska