Wstrząs w kopalni Bobrek w Bytomiu we wtorek, 26 marca. Niestety, nie żyje górnik przysypany przez skały. Mężczyzna zmarł podczas akcji ratowniczej, która zakończyła się tuż po godz. 3 w nocy.
Wstrząs w kopalni Bobrek w Bytomiu nastąpił we wtorek 26 marca po godz. 17. W drążonym chodniku przebywało łącznie 14 osób, spośród nich w wyniku tego wstrząsu zostało poszkodowanych sześciu górników.
Czterej mężczyźni wydostali się o własnych siłach. Piątego górnika trzeba było transportować. Natomiast szóstą osobę ratownicy musieli wydostać spod skał.
„Z przykrością informujemy, że w trakcie trwania wielogodzinnej akcji ratowniczej ostatni poszkodowany górnik zmarł, lekarz stwierdził zgon. Akcja wydostania naszego Kolegi trwała kilka godzin i była prowadzona w bardzo trudnych warunkach” – podaje Węglokoks Kraj.
Ofiara to 36-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna osierocił dwoje dzieci.
Ustaleniem okoliczności i przyczyn wypadku zajmuje się Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach, Państwowa Inspekcja Pracy, Prokuratura oraz powołany przez pracodawcę zespół powypadkowy.
OGLĄDAJ SILESIA FLESZ:
