Wybory samorządowe coraz bliżej, co widać po wzmożonej aktywności kandydatów w terenie. W poniedziałek 22 stycznia swój start w wyścigu po fotel prezydenta Katowic ogłosił dotychczasowy radny, Dawid Durał.
Jest pierwszy kandydat na prezydenta Katowic i pierwsza opozycyjna do obecnych władz lista kandydatów na radnych. Katowicki radny Dawid Durał ogłosił, że chce zająć miejsce Marcina Krupy. Ma mu w tym pomóc poparcie Polski 2050, Ruchu Autonomii Śląska i KATO Protestu, czyli stowarzeń i nieformalnych ruchów mieszkaców. Fatima Orlińska
W poniedziałek swój start w wyścigu po fotel prezydenta Katowic ogłosił dotychczasowy radny Dawid Durał. Jego hasło to „Lepsze Katowice na wyciągnięcie ręki”. Jak mówi, trwają rozmowy o programie, dlatego na razie konkretnych rozwiazań jeszcze nie przedstawia.
Decyzje w Katowicach są podejmowane przy krótkim stole tak zwanym. My chcemy rozmawiać z mieszkańcami, wsłuchiwać się w ich głos, również w głos ekspertów. Bo niestety, nie znamy się wszyscy na wszystkim. A są ludzie, na przykład urbaniści, którzy nie są wysłuchiwani w Katowicach. Można by stworzyć jakąś przestrzeń urbanistyczną, żeby pokazać wizję rozwoju Katowic – mówi Dawid Durał, kandydat na prezydenta Katowic.
Za Durałem stoi szeroka koalicja, którą tworzą Polska 2050, Ruch Autonomii Śląska i KATO Protest, czyli stowarzyszenia i nieformalne ruchy mieszkańców Katowic. Dla RAŚ to szansa na powrót do aktywnego działania w lokalnej polityce, co podkreśla lider ugrupowania Jerzy Gorzelik.
Takim drugim imieniem naszego porozumienia jest alternatywa. Bo myślę, że nie tylko ja jako mieszkaniec Katowic, ale także współmieszkańcy, mają poczucie, że tej alternatywy świeżości spojrzenia w ostatnich latach w Katowicach brakuje. Zbyt wiele energii społecznej idzie na marne – mówi Jerzy Gorzelik, lider Ruchu Autonomii Śląska.
Jak mówią społecznicy z KATO Protestu, najbardziej doskwiera im brak dialogu z mieszkańcami i promowanie deweloperów przez obecne władze Katowic. Wspólnie opracowali pięć punktów dla Katowic, w których potebne są zmiany. To ład urbanistyczny, mieszkalnictwo i środowisko, bezpieczeństwo, komunikacja społeczna, transport publiczny i współpraca zagraniczna.
Będziemy dbać o dobrostan katowiczan i katowiczanek, z uwzględnieniem otaczającej nas przyrody. Zależy nam, aby standard życia w Katowicach dla wszystkich był jak najlepszy. Chcemy, by inwestycje miejskie były przemyślane, dlatego też zadbamy, żeby uwagi mieszkańców i mieszkanek składane w procesie konsultacyjnym były brane pod uwagę i analizowane, a nie automatycznie odrzucane jak ma to miejsce obecnie – mówi Aleksandra Szczepańska, Stowarzyszenie KATO protest.
Przedstawiona dzisiaj koalicja to pierwsza polityczna siła, która zapowiedziała start w wyborach w Katowicach. Może się okazać, że będzie to też jedyna prawdziwie opozycyjna lista, bo Koalicja Obywatelska i Lewica zamierza popierać w wyborach prezydenckich Marcina Krupę.
Autor:
Najnowsze wiadomości Silesia Flesz z województwa śląskiego
