Wybory w Czerwionce. Komisja źle policzyła głosy

Choć od wyborów samorządowych minęło niespełna dwa miesiące, to w Czerwionce-Leszczynach już dwoje radnych straci mandaty, a na ich miejsce wejdą nowe osoby. Doszło tam do błędu, który miał wpływ na wynik wyborów. 

Michał Toman formalnie radnym nowej kadencji był przez niespełna miesiąc. Teraz mandat najprawdopodobniej utraci, a wszystko dlatego, że w jednej z komisji obwodowych źle policzono głosy w wyborach do rady powiatu rybnickiego. Choć kandydaci na radnych problem sygnalizowali tuż po wyborach, to dopiero teraz sprawa znalazła finał w sądzie.

– Dla mnie jest najbardziej przykre po wysłuchaniu zeznań, bo miałem możliwość wysłuchania zeznań członków komisji obwodowej, która popełniła – nie lubię tego słowa – bo dla mnie to nie jest pomyłka – to co tam się działo. Ten chaos, poziom niekompetencji, niechlujstwa. Dla mnie to jest po prostu nieumyślne sfałszowanie wyborów, nie boję się tego powiedzieć – mówi Michał Toman, stracił mandat radnego.

Sąd nakazał przeliczyć od nowa głosy. Okazało się, że dwójka radnych – Michał Toman i Lucyna Król stracą swoje mandaty. O tym, że został popełniony błąd jako jedna z pierwszych zorientowała się Gabriela Grochla, która teraz ma wejść do rady.

– Od razu po wyborach, z rana, już wiedziałam, że jest coś nie tak, ponieważ w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 12 w której głosuję i w dzielnicy Człuchów, w której mieszkam, głosowało sporo osób na mnie. Między innymi rodzina, to już tych głosów mogło być około 40, dodatkowo przyjaciele, znajomi – mówi Gabriela Grochla, zyska mandat radnej.

Tymczasem wynik wyborów wskazał, że pani Gabriela uzyskała… 2 głosy. W rzeczywistości było ich grubo ponad 100.

– Pomylono listy naszego komitetu z komitetem, który również w nazwie ma słowo „rozwój”. To niestety wpłynęło na wyniki wyborów. Sąd wczoraj postanowieniem stwierdził, że wybory w tej komisji nr 12 w Czuchowie uznał za nieważne – mówi Alina Kucharzewska, radna Rady Miejskiej w Czerwionce-Leszczynach.

Sąd wydał już wyrok w tej sprawie, ma się on uprawomocnić po tygodniu.

Autor: Paweł Jędrusik