reklama
Kategorie

Wybuch gazu w Sosnowcu: Co z mieszkańcami sąsiednich kamienic?

Po tragicznych wydarzeniach w Sosnowcu mieszkańcy powoli próbują wrócić do normalnego życia. Do budynku przylegającego do zawalonej kamienicy przy ul. Tylnej 10 wprowadziła się ze swoim mężem córka 78-letniej kobiety, która zginęła w tragedii. Nadal jest w szoku.

 

-Pierwsza myśl to straż pożarna, policja, pogotowie, wszystkie służby mundurowe. Tu próbowaliśmy ich ratować, ale to było wszystko zasypane. -Pani jako pierwsza zadzwoniła na służby? -Tak, bo jako pierwsza usłyszałam ten wybuch. No i wiedziałam, ze moja matka tam leży… No i co? To jest koszmar. Przeżyć, widzieć. To się widzi fajnie w telewizji, ale na żywo i we własnych oczach to jest nie do uwierzenia – mówi Bogumiła Winiarska, córka ofiary.

Po tragicznych wydarzeniach w Sosnowcu mieszkańcy powoli próbują wrócić do normalnego życia

Jej mąż pokazuje zniszczenia. Na ścianach widać skutki wybuchu, ale zagrożenia nie ma. Jednak bez remontu najprawdopodobniej się nie obędzie. –Sami tylko mieszkamy. Dla nas to będzie wszystko do remontu. Musimy to jakoś poskrobać, popodpierać. ….. Sami to zrobimy – mówi Marek Winiarski.

Sytuacja mieszkańców drugiej kamienicy przy ul. Tylnej 14 jest gorsza. Na razie nie wrócili do domu. Pana Marcina nie było na miejscu, gdy doszło do zawalenia, ale była jego żona z dziećmi. – Błyskawicznie zabrała dzieci, bo również w naszym domu zamieszkujemy z trójką małych dzieci – 2, 6 i 8 lat. I z moją mamą, która ma 70 lat. To była szybka próba ratowania własnego życia w tym momencie. Opuściła mieszkanie i zadzwoniła na 112. Parę minut później zjawiła się pierwsza straż pożarna – mówi Marcin Paks, mieszkaniec ul. Tylnej w Sosnowcu.

Powiązane artykuły
Po tragicznych wydarzeniach w Sosnowcu mieszkańcy powoli próbują wrócić do normalnego życia

Do dzisiaj nie było wiadomo czy rodzina będzie mogła dalej mieszkać w budynku. Teraz wiadomo już, że powrót będzie możliwy. –Budynek, który został, jest na ten moment zabezpieczony. Część będzie wyłączona z użytkowania w strefie wejściowej. Natomiast pozostała część budynku nadaje się do użytkowania tylko trzeba zrobić tymczasowe wejście, które będzie trochę uciążliwe. Niemniej jednak, umożliwi mieszkańcom korzystanie z budynku – mówi Krystyna Kozioł, PINB.

Nadal trwają dokładne ustalenia dotyczące katastrofy. Przypomnijmy, że do tragedii w Sosnowcu doszło w sobotę (10.02) ok. godziny 20.00. Wstępna przyczyna to wybuch butli z gazem. Ratownikom udało się uratować 80-letniego mężczyznę, ale jego żona zginęła pod gruzami. (Łukasz Kądziołka)

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button