Wybuch gazu w Bytomiu. Sprawę bada policja i prokuratura [NOWE FAKTY]

Policjanci ustalają dokładne okoliczności i przyczyny wybuchu gazu, do którego doszło  w jednym z mieszkań w kamienicy w Bytomiu. W wyniku eksplozji śmierć poniosła 39-letnia kobieta i jej dwie, kilkuletnie córki. Ranne zostały także cztery osoby, które trafiły do szpitala.

 

 

Walka z robalami w Jaworznie i z dzbanami dewastującymi miasto w Sosnowcu:

Do zdarzenia doszło w sobotę, 6 lipca, kilka minut po 13.00 w kamienicy przy ulicy Katowickiej w Bytomiu. Oprócz policji, na miejscu natychmiast pojawili się strażacy, którzy przystąpili do akcji ratowniczej. Ewakuowano łącznie 25 mieszkańców trzypiętrowego budynku. Niestety, w mieszkaniu na parterze, w którym najprawdopodobniej doszło do eksplozji, zginęła 39-letnia kobieta oraz jej dwie, kilkuletni córki. W zdarzeniu ucierpiało także trzech innych lokatorów budynku oraz kobieta, która w chwili wybuchu przechodziła obok kamienicy. Ciężko ranna 62-latka trafiła do szpitala.
W związku z eksplozją z użytku wyłączono sześć mieszkań. Powołano sztab kryzysowy, w ramach którego otoczono opieką mieszkańców. Wszystkim lokatorom kamienicy zapewniono mieszkania zastępcze.

Na miejscu przez wiele godzin pracowali strażacy, grupa poszukiwawcza oraz policjanci.

Śledczy wyjaśniają teraz szczegółowe okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia. Na chwilę obecną wiadomo, że nie ma więcej ofiar śmiertelnych, nie ma również innych poszkodowanych.

 

źr. Śląska Policja/m-ps