Wybuch na Bednorza. Biskup przyjechał do Szopienic. Trwa rozbiórka tego, co zostało po domu parafialnym luteran. Specjalistyczny ciężki sprzęt już działa, prace trwały od samego rana.
Wybuch na Bednorza w Szopienicach. Mieszkańcy, którzy przeżyli katastrofę, stracili w niej dorobek całego życia. Niektórzy z poważnymi obrażeniami wciąż przebywają w szpitalach.
Do sosnowieckiego kościoła ewangelicko-augsburskiego przy ul. Żeromskiego przyjechał w niedziele biskup Jerzy Samiec. W towarzystwie proboszcza parafii Ewangelicko-Augsburskiej Zbawiciela w Katowicach-Szopienicach, księdza Adama Maliny, odprawili nabożeństwo w intencji ofiar i poszkodowanych w wyniku eksplozji.
-Księża są w dużej traumie – mówi bp Samiec. – Dziś wspólnie modlimy się, a od jutra będziemy zajmować się konkretną pomocą.
Ks. proboszcz Malina: Obecnie budynek jest rozbierany przez specjalistyczną ekipę.
Parafia prosi o każde możliwe wsparcie. Bliscy poszkodowanych apelują jednak, żeby uważać na internetowe zrzutki, które powstały niedługo po tragedii. Dotychczas rodziny poszkodowanych nie ogłosiły żadnej oficjalnie. Można za to wpłacać darowizny, a wszelkie szczegóły znajdują się na stronie internetowej szopienickiej parafii.
Wybuch na Bednorza. Kto ucierpiał?
autor: Fatima Orlińska / opracowanie: Bartosz Bednarczuk




