Wykręcacie 998, dzwonicie na 112. Straż Pożarna zmienia numer alarmowy na Śląsku
Od 9 września mieszkańcy woj. śląskiego, którzy wykręcą numer 998 zostaną połączeni z operatorem numeru alarmowego 112, a nie bezpośrednio ze strażą pożarną. Dla samych zgłaszających nie zmieni się w zasadzie nic, ale zmienić ma się dla strażaków. Przede wszystkim ma być mniej formalności.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
– W tym momencie będziemy mieli gotową informację. Czyli ten czas, który był przeznaczony przez strażaka na to, żeby zweryfikować podawanie danych: „co się stało, gdzie się stało”, czyli całe te czynności umożliwiające pierwszą diagnozę, zostaną przerzucone na numer 112. Strażak dostaje taką gotową formatkę, które zostały już ustalone między strażą pożarną, a dyspozytorami, jakie informacje są dla nas istotne – mówi nadbryg. Jacek Kleszczewski, Śląski Komendant Wojewódzki PSP.
Celem przełączenia numeru 998 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego jest ujednolicenie sposobu przyjmowania zgłoszeń. Tak dzieje się już w przypadku numeru policji, czyli 997. Co istotne, żeby wezwać straż pożarną nie musimy wykręcać numeru 112. Można nadal dzwonić pod 998. Przekierowanie nastąpi automatycznie.
– Wierzymy głęboko, że to również pozwoli Państwowej Straży Pożarnej skupić się na tych zadaniach podstawowych, czyli na tych zadaniach, które bezpośrednio będą ratować życie, zdrowie i mienie obywateli, a nie będą musieli skupiać się na tej części zgłoszeniowej, formalnej – mówi Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.
Podłączanie do systemu kolejnych komend rozpocznie się 9 września i potrwa do 20. Przełączenie numeru ma też wpłynąć na eliminowanie fałszywych zgłoszeń do straży pożarnej. Tylko od stycznia do czerwca tego roku CPR w Katowicach przyjęło ponad 430 tysięcy zgłoszeń o różnych zdarzeniach. Ponad 17 tysięcy z nich zostało przekazanych straży pożarnej.
autor: Paweł Jędrusik
Dostawcy sprzętu medycznego przygotowują się do czwartej fali Covid-19
Deptak w Katowicach już gotowy. Kiedy oficjalne otwarcie ulicy Dworcowej? [WIDEO]
Mieszkańcy Gliwic chcą otworzyć przedwojenną restaurację [WIDEO]