Wypadek w Bielsku-Białej miał miejsce w sobotę, 13 lutego. Na skrzyżowaniu ulic Babiogórskiej i Andersa kierowca samochodu BMW potrącił 15-letnią dziewczynę. Nie udzielił jej pomocy i uciekł z miejsca wypadku. Dziewczyna wprost z przejścia dla pieszych na której potrąciło ją BMW, trafiła do szpitala. Ma złamaną rękę. Sam kierowca natomiast po kilku godzinach zgłosił się na policję – jak mówił, wystraszył się tego, co się stało – prowadził bowiem auto bez prawa jazdy. Zostało mu już zatrzymane wcześniej, za jazdę na podwójnym gazie.
