Wystawa kryminalistyki w Gliwicach WIDEO
Narzędzia i materiały do utrwalania śladów, sprzęt do wykonywania podejrzanym zdjęć i krzesło nawiązujące wyglądem do elektrycznego, ale z wykorzystaniem, którego robi się zdjęcia sygnalityczne. To i jeszcze więcej jest do zobaczenia na wyjątkowej, bo prawdopodobnie jedynej w Polsce, ekspozycji poświęconej historii techniki kryminalistycznej. Taką wystawę otwarto właśnie w Komendzie Miejskiej Policji w Gliwicach.
Każdy, kto kiedykolwiek zastanawiał się, jak wyglądają narzędzia pracy, które pomagają identyfikować przestępców, w jaki sposób pobiera się odciski palców i co mieści się w walizce do oględzin zwłok technika kryminalistyki, ma teraz możliwość przyjrzeć się temu z bliska.
W siedzibie Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach powstała ekspozycja, która przedstawia jak na przestrzeni lat zmieniała się technologia wykorzystywana w technice kryminalistycznej. Pomysł jej powstania zainicjowało pytanie studenta kryminalistyki, a eksponaty gromadzone były przez cztery lata. Zdecydowana ich większość służyła technikom garnizonu śląskiego.
– Tutaj mamy to pomieszczenie podzielone na takie tematy. W części jednej mamy sprzęt, który wykorzystujemy do rejestracji osób podejrzanych, mianowicie daktyloskopia i zdjęcia sygnalityczne. Kolejny sprzęt, to jest sprzęt na co dzień używany przed technika kryminalistyki, czyli aparaty fotograficzne, walizki kryminalistyczne i później w dalszej części czasopisma nasze, na których my się wzorowaliśmy i sprzęt, który na co dzień był używany w pomieszczeniach biurowych – mówi asp. sztab. Dariusz Sikora, kierownik techniki kryminalistycznej KMP w Gliwicach.
Aktualnie w Gliwicach pracuje jedenastu techników kryminalistyki, którzy jako jedni z pierwszych są na miejscu przestępstw i zbrodni. Jak sami przyznają, współczesna technologia nie tylko przyspiesza ich działania na co dzień, ale czyni pracę ciekawszą.
Dzięki wystawie można dowiedzieć się, że pobranie takiego odcisku, opisanie i zapisanie go do bazy trwa zaledwie kilka minut.
– Na co dzień pracujemy na wszelkiego rodzaju proszkach daktyloskopijnych jak argentorat, czerń, sadza. Jest to nowy sprzęt, także tam znajdują się proszki fluorescencyjne, które weszły do polskiej policji jakiś czas temu. Dysponujemy na pewno dużo nowocześniejszym sprzętem, niż miało to miejsce jeszcze dziesięć czy dwadzieścia lat temu. Raczej staramy się nie pokazywać, w jaki sposób ujawniamy i pracujemy, ze względu na to, żeby przestępcy też nie wiedzieli, jak ujawniamy po nich ślady – mówi asp. Damian Szatka, technik kryminalistyki KMP w Gliwicach.
Wystawa dedykowana jest przede wszystkim uczniom klas mundurowych i studentom kierunków kryminalistyki. W przyszłości być może będzie ogólnodostępna, na razie jednak trzeba odpowiednio wcześnie umówić się na dogodny do zwiedzania termin, który uzależniony jest od zajętości techników kryminalnych.
Fatima Orlińska