reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Wystawa ludzkich ciał w Katowicach

Oglądana na całym świecie wystawa ludzkich ciał, poddanych tzw. plastynacji, przyjechała do Katowic. Pozwala spojrzeć na życie człowieka od momentu poczęcia, przez życie dorosłe, aż po starość. Eksponaty, jeśli można je tak określić, powstały z ciał ludzi, którzy za życia zgodzili się przekazać je na ten cel. Całości dopełniają multimedialne prezentacje.

BODY WORLDS to wystawa popularna na całym świecie. Wzbudza wiele emocji i przyciąga oglądających z różnych regionów.

„I nie możemy uwierzyć, że to są postacie ludzkie, oryginalne. To jest szokujące. I na razie sobie czytamy te teksty, oczywiście tylko w części, bo by trzeba tu było spędzić bardzo dużo czasu, ale godna uwagi i chyba będziemy komuś polecać.” • mówi Marek, mieszkaniec Czechowic- Dziedzic.

Wystawa opowiada o cyklu życia człowieka od momentu poczęcia aż po starość. Przy czym opowiada go
w bardzo naturalistyczny sposób. Wszystkie eksponaty powstały z ludzkich zwłok.

reklama

„Wzbudza kontrowersje, zdziwienie, tak jak się to wszystko ogląda. (…) No robi wrażenie i no podoba się. To są nieliczne tak naprawdę wystawy. Nie jestem z Katowic, więc jakby uczestnikiem takiej wystawy jestem poraz pierwszy, a z tego co wiem to i orientuję się, to w kilku miastach już w Polsce była ta wystawa, więc mam nadzieję, że u nas też będzie się cieszyć tak samo.” • mówi Sabina, mieszkanka Bielska

Wystawa skupia się na cyklu życia, czyli opowiada historię życia od poczęcia, przez okres niemowlęcy, aż po późne lata życia.

„Mamy tutaj 160 eksponatów, wszystkie te preparaty, ciała są prawdziwe, pochodzą od dawców, którzy zgodzili się, przeznaczyli swoje ciała na tego typu wystawy i cele edukacyjne. Co fascynujące ta wystawa jest o życiu, nie jest absolutnie o śmierci, chociaż wiadomo mamy tutaj ciała osób zmarłych wcześniej. Łączy ze sobą naukę, sztukę, edukację i też jest taką refleksją nad własnym życiem.” • mówi Ewa Król, rzecznik prasowy Body Worlds

Dawcą ciała lub poszczególnych organów do kolejnych edycji wystawy może zostać każdy. Już ponad 19
000 osób zdecydowało się na donację swojego ciała do Instytutu Plastynacji. Wśród nich jest 17 osób z
Polski.

„Każdy plascynat jest zrobiony tematycznie i właściwie na każdym możemy zobaczyć coś innego, czyli są plascynaty, gdzie jest mięsień, którego nigdzie indziej nie zobaczymy, jakiś szczątkowy, jakiś charakterystyczny, albo indywidualnie dla osoby jakaś struktura, czy odmiana albo tak pokazane, jak właściwie na sekcji nie jesteśmy w stanie wypreparować, bo przygotowanie niektórych plascynatów to jest kilkaset roboczych godzin.” • mówi dr Paweł Posłuszny, wykładowca anatomii Uniwersytet Wrocławski

Zwłaszcza jeżeli chodzi o wykonanie plascynatów ukazujących chroby serca, złamania kości lub przedstawiające wykonywane czynności.

„Głównie ciało, które jest w ruchu, bo też trenuję różne sporty i aktywnie żyję, więc fajnie zobaczyć, jak te mięśnie faktycznie wyglądają i stawy też. Interesujące były też naocznie zobaczyć naczynia krwionośne, czy też nerwy, bo wiadomo, że do tego dostępu za bardzo nie ma.” • mówi Laura, mieszkanka Bytomia

I nie tyle co same eksponaty, a metoda konserwacji tkanki anatomicznej wzbudza zainteresowanie.

„Sama metoda plastynacji jest bardzo przełomowa i byłam zaskoczona, bo nawet wczoraj sprawdzałam, jak długo ona, kiedy została wynaleziona i okazuje się, że to są lata 70, więc dosyć długo dopracowywana, więc myślę, że taki przyczynek po prostu dla medycyny, dla nauki, dla konserwowania tkanek, dla samoświadomości, nawet młodych ludzi to jest bardzo wartościowa wystawa.” • mówi Joanna, mieszkanka Katowic

Wystawa będzie dostępna w Szybie Wilson do grudnia.

Autor: KArolina Komada

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button