[WYWIAD] Kamil Ochojski: MK Górnik Katowice to klub z tradycjami, walczymy o stadion, liczymy na ruch prezydenta Katowic
Lokalny klub z Katowic – MK Górnik walczy jutro o wygraną w A-Klasie. Po świetnym sezonie są na czele tabeli! Walczą również o nowy stadion dla swojego zespołu. Czy Prezydent Miasta Katowice wesprze ich w działaniu?
Jak zakończycie ten sezon Klasy A. Które zajmiecie miejsce?
Zdecydowanie drugie miejsce nie wchodzi w grę! Nastawiamy się tylko i wyłącznie na pierwsze miejsce. Wiadomo, że wygranie ligi świadczy o tym, że w całym sezonie było się najlepszą drużyną i na pewno będziemy chcieli to udowodnić.
Co dalej? Awansujecie do ligi okręgowej i jakie macie plany?
Jako, że będziemy beniaminkiem na pewno będziemy chcieli się utrzymać i celujemy w górną siódemkę tabeli. Zobaczymy czy to się uda. Na pewno wzmocnienia będą potrzebne, bo naszą kadrę musimy uzupełnić o trzech, czterech zawodników.
Odnośnie wzmocnień. Macie już kogoś na oku?
Na dzień dzisiejszy jest cisza. Nie chciałbym zdradzać naszych planów, prowadzimy rozmowy, jak na razie nieoficjalne. Stawiamy na młodych, perspektywicznych zawodników, z pewnością młodzież jest mile widziana w naszych progach. Kilku doświadczonych zawodników musi rządzić szatnią, ale młodzież daje nam szanse rozwoju i otwiera furtkę na sukcesy w przyszłości.
Jak odbywa się proces pozyskiwania zawodników w lidze okręgowej? Odbywają się pomiędzy lokalnymi zespołami czy zapraszacie osoby chętne na testy?
Transfery odbywają się raczej „po znajomości”. Zawodnicy przenoszą się z drużyn z sąsiedztwa. Niestety nasz budżet nie pozwala nam na poszukiwania zawodników z wyższych lig.
Walczycie o stadion dla Waszego zespołu. Na jakim etapie rozmów aktualnie jesteście?
Według nieoficjalnych źródeł ma być odnowa naszego boiska. Na razie nie mamy żadnych konkretów. Mamy nadzieje, że miasto zainteresuje się tą sprawą, bo MK to klub z tradycjami, historycznie graliśmy w trzeciej lidzie, mieliśmy najlepszą murawę na Śląsku. Wydaje mi się, że miasto powinno się włączyć w nasze działania. Czekamy na ruch radnych i prezydenta miasta.
Aktualnie gracie boisku które nie spełnia wymogów ligi okręgowej?
Boisko sztuczne na którym gramy nie spełnia wymogów ligi okręgowej. Sama sztuczna nawierzchnia to nie problem, nie jest ono jednak wymiarowe.
Czym różni się gra na sztucznej murawie od tradycyjnego trawiastego boiska?
Piłka inaczej się zachowuje, staje. Na trawiastej powierzchni odbija się naturalnie, nabiera poślizgu. Druga sprawa na sztucznej nawierzchni bardziej cierpią stawy, głównie kolana, bo sztuczna nawierzchnia nogę hamuje, a na naturalnej nie ma takiego zjawiska.
Co się stanie gdy awansujecie do okręgówki, a stadion nie będzie gotowy?
Nie odpowiem na to pytanie bo po prostu nie wiem. Poprzednio w lidze okręgowej graliśmy na starym boisku, które pozostawiało wiele do życzenia.
Co Wam daje współpraca z lokalnymi mediami m.in. z Telewizją TVS?
Promocje naszego klubu na większą skale. Żeby dowiedziała się o nas nie tylko lokalna społeczność, ale też ludzie z poza Śląska. Ciągle poszukujemy sponsorów, mamy nadzieje, że dzięki naszym działaniom znajdą się chętni by nas wspomóc finansowo.
Na koniec. Na kogo stawiasz w Mistrzostwach Świata 2018 w Rosji?
Moim cichym faworytem jest Brazylia. Polska może mieć problem z wyjściem z grupy, jednak wierzę w nich i marzy mi się finał Polska-Brazylia.
Rozmawiał Mateusz Pojda