Wzgórze zamkowe w Będzinie. Kto odbuduje spaloną półziemiankę? [WIDEO]
Zrewitalizowane wzgórze zamkowe w Będzinie zachwyca na pewno wielu turystów, ale jedna z jego atrakcji już nie bardzo. Mowa tutaj o spalonej około rok temu półziemiance, którą następnie chciano odbudować. Problemem jednak są pieniądze, a dokładniej astronomiczne koszty jej odbudowy.
Po podpaleniu z 13 sierpnia 2021 r. straty wyceniono na 74 tys. złotych. Teraz wychodzi na to, że koszty odbudowy przewyższają postawienie nowej półziemianki oczywiście z zachowaniem jej historycznego charakteru.
–Problemem okazał się wzrost cen materiałów czy usług budowlanych. Niestety, okazało się po wielu zapytaniach, a urzędnicy z Będzina wielokrotnie od ich spalenia pytali wykonawców, potencjalnych wykonawców do wykonania takiej pracy, czy są chętni i za ile – mówi Krzysztof Bąk, UM w Będzinie.
Najniższe oferty oscylowały wokół kwoty 100 tys. złotych, a śledztwo w sprawie podpalenia zostało przez policję umorzone już w listopadzie, stąd za odbudowę zapłacić będzie musiał raczej magistrat, a nie odpowiedzialne za dewastację osoby. Co ciekawe moment podpalenia został uwieczniony na jednej z kamer monitoringu.
– Jeżeli będziemy mieli sprawę wyostrzenia wizerunku sprawców, to na pewno pod tym kątem będziemy na pewno czynności wszczynać, ponieważ tutaj, jeśli chodzi o sam zapis monitoringu, to jeśli chodzi o sam wizerunek sprawców, to jeśli chodzi o sam zapis monitoringu, który otrzymaliśmy, to ciężko by tutaj było wytypować sprawców – mówi st. sierż. Marcin Szopa, KPP w Będzinie.
Tak samo jak ciężko jest na razie znaleźć firmę budowlaną, która spaloną półziemiankę odbuduje za rozsądną cenę.
Półziemianka i sąsiadujący z nią historyczny wał to element szlaku edukacyjnego na będzińskim wzgórzu zamkowym, stąd na pewno wielu turystów czeka na odbudowę spalonej około rok temu półziemianki, choć na razie nie wiadomo, czy i kiedy zostanie ona odbudowana.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Bartosz Bednarczuk