Z Będzina do Siemianowic na porodówkę. Policja jechała w nietypowej eskorcie
Chyba zbliża się jakiś wyż demograficzny – bo ostatnio policja ma takich zadań coraz więcej. Kolejny patrol drogówki eskortował na sygnałach rodzącą kobietę na porodówkę. Tym razem do Siemianowic Śląskich.
Ze Śląska ruszyły wycieczki zarośniętych do fryzjerów w Małopolsce 😉
TOP 5 SILESIA FLESZ zawsze w niedzielę o 19.50 w TVS!
Szybka reakcja zakończona szczęśliwym finałem. Tak w skrócie można opisać zachowanie policjantów z będzińskiej drogówki, którzy pilotowali samochód z rodzącą kobietą do szpitala w Siemianowicach Śląskich. W takich sytuacjach czas jest najważniejszy, dlatego stróże prawa nie zamierzali go tracić i poprzez policyjną eskortę zapewnili bezpieczeństwo.
Policjanci z będzińskiej drogówki podczas weekendowej służby nocnej zwrócili uwagę na szybko jadący pojazd na trasie DK 94 w Czeladzi. Zachowanie kierującego zaniepokoiło mundurowych, którzy szybko zatrzymali kierowcę. Okazało się jednak, że na tylnej kanapie samochodu znajdowała się 18-letnia mieszkanka Czeladzi, będąca w trakcie akcji porodowej. Stróże prawa natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w swoim radiowozie i rozpoczęli pilotaż. Eskortę zakończyli pod porodówką w Siemianowicach Śląskich, gdzie przekazali rodzącą kobietę personelowi medycznemu.
To nie pierwszy taki raz dla sierżanta sztabowego Konrada Babiucha i sierżanta Karol Bielesza. W marcu również prowadzili porodowy pilotaż do szpitala w Zabrzu, gdzie przyszło na świat zdrowe dziecko.
red: W.Żegolewski źródło: KWP Katowice
Opony, butelki, torebki foliowe, a nawet sprzęt RTV. To wszystko było w mysłowickim lesie [WIDEO]
Oszuści podszywają się pod rachmistrzów! Oto nowa metoda oszustwa na spis powszechny
Od dziś program szczepień ma przyspieszyć. Do 9 maja e-skierowania dla wszystkich Polaków 18+