Z pustostanu dochodziły dziwne dźwięki. TO, co zobaczył policjant szokuje!
Dzięki informacji otrzymanej od mieszkańca, szybkiej reakcji dzielnicowego oraz pomocy strażaków udało się uratować życie 68-letniego mężczyzny. Służby odnalazły skrajnie wyziębionego mężczyznę, który błyskawicznie trafił do szpitala. Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
W poniedziałek, 11 października, aspirant Bartłomiej Macherzyński, który pełni funkcję dzielnicowego gminy Miedźno, otrzymał informację od mieszkańca swojego rejonu o dziwnych odgłosach dochodzących z okolic jednego z pustostanów.
Policjant niezwłocznie udał się we wskazane miejsce, gdzie usłyszał wydobywający się z wnętrza budynku głos mężczyzny wołającego o pomoc. Sytuacja wymagała pilnej reakcji – pustostan był zamknięty, a kontakt z mężczyzną stopniowo się urywał. Dlatego dzielnicowy wezwał Straż Pożarną oraz Pogotowie Ratunkowe.
Przy pomocy strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Miedźnie i Państwowej Straży Pożarnej w Kłobucku udało się wejść do środka budynku. Mężczyzna znajdował się w jednym z pomieszczeń – leżał za łóżkiem i był skrajnie wyziębiony oraz wyczerpany. Ze względu na stan zdrowia nie był w stanie samodzielnie otworzyć zamkniętych od środka drzwi. 68-latek nie miał stałego miejsca zamieszkania. Z uwagi na stan, w jakim się znajdował, od razu został zabrany do szpitala przez Pogotowie Ratunkowe. Dzięki informacji uzyskanej od mieszkańca oraz szybkiej reakcji dzielnicowego na zgłoszenie nie doszło do tragedii.
Źródło i foto: Śląska Policja
Pociąg relacji Gliwice – Częstochowa został ostrzelany? Trwają oględziny [WIDEO]
Temat wraca jak bumerang. Fatalna jakość powietrza ponownie zawitała do Rybnika [WIDEO]
Po trzynastu latach rozmów, elektrownia wiatrowa powstała w Wielowsi [WIDEO]