Zaatakowała partnera kością z zupy
Pokłócili się o wynik niedzielnych wyborów. Kobieta wciągnęła z zupy kość i zaatakowała nią partnera. Mężczyzna z raną głowy trafił do szpitala. Państwo byli pijani. Agresorce grozi 7,5 roku więzienia.
Wynik niedzielnych wyborów podzielił Polaków, a już na pewno podzielił tych państwa w jednym z domów w gminie Bisztynek w woj. warmińsko-mazurskim.
W poniedziałek 8 kwietnia po południu mundurowi zostali wezwani na interwencję. Informacja dotyczyła nieprzytomnego mężczyzny z raną głowy. W mieszkaniu faktycznie znajdował się zakrwawiony, choć przytomny, z raną głowy mężczyzna oraz jego partnerka. Państwo byli pijani.
Para pokłóciła się o wynik wyborów samorządowych. Kobietę tak rozjuszyła rozmowa z partnerem, że zaatakowała go kością, którą wyjęła z zupy. Uderzenie było tak silne, że mężczyzna wymagał interwencji medyków oraz hospitalizacji.
Agresorka nawet w obecności policjantów była pobudzona, cały czas wyzywała partnera. Mundurowi zatrzymali kobietę i umieścili ją w policyjnej celi. Jak się okazało, 44-latka była już karana za znęcanie się nad partnerem i ma wyrok w zawieszeniu. Teraz grozi jej odpowiedzialność w warunkach recydywy, a tym samym kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.