Zabrze: Mieszkańcy przyszli bronić pomnika Wincentego Pstrowskiego. Wojewoda każe go zburzyć? [WIDEO]
„Wincenty nie święty, ale będzie zdjęty? Powiedz NIE!” – pod takim hasłem przed pomnikiem Wincentego Pstrowskiego w Zabrzu zebrali się w piątek, 2 marca mieszkańcy miasta.
-Po wielu postach dotyczących pomnika na portalach społecznościowych skrzyknęliśmy się ze znajomymi w grupie „Ocalmy pomnik Wincentego”. Ja później utworzyłem wydarzenie „Wincenty nie święty, ale zostanie zdjęty? Powiedz Nie” po to, żeby spotkać się pod tym pomnikiem i wyrazić opinię mieszkańców czy chcą tego pomnika – mówi Sławomir Kuchta, przewodniczący zarządu Rady Dzielnicy Centrum Północ Zabrze.
Przed pomnikiem zebrała się grupa kilkudziesięciu osób, które przekonywały, że Wincenty Pstrowski nie powinien znikać z krajobrazu miasta. -Pstrowski powinien zostać w Zabrzu? -Oczywiście! Tutaj przyjechał, w 37 wyjechał do Belgii, potem na wezwanie władz polskich prawda w końcu przyjechał, kiedy ludzi ze śląska – robotników wywieziono gdzie indziej. Tu nie było rąk do pracy. On w ten sposób rozumiał patriotyzm, żeby nawoływać do takiego współzawodnictwa pracy – mówi Danuta Telenga, mieszkanka Zabrza. -Żeby stał. Nie wolno, to jest niszczenie Polski – mówi z kolei Irena Skowron, mieszkanka Zabrza.
Pomnika Wincentego Pstrowskiego starają się bronić także zabrzańscy radni. Podjęli oni uchwałę o wzniesieniu Pomnika Braci Górniczej w tym miejscu. Działania te miałyby polegać na zmianie tablicy na pomniku i postawieniu nowego na tej działce z wykorzystaniem istniejącej rzeźby. Chcą także aby teren przeszedł w ręce Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. To propozycje, bowiem ostatecznie o przyszłości Wincentego Pstrowskiego zadecyduje wojewoda śląski.
(Sandra Hajduk)