Zabrze: Nie żyje 10-latka. Zatruła się czadem
10-latka zatruła się czadem w jednym z mieszkań w Zabrzu. Gaz wydzielał się prawdopodobnie z piecyka gazowego w łazience.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o nieprzytomnym dziecku wczoraj, 8 lutego, wieczorem.
Jak się okazało w jednym z mieszkań przy ul. Bończyka w Zabrzu ulatniał się gaz, najprawdopodobniej z piecyka gazowego w łazience.
Na miejsce wysłano zastęp straży pożarnej, a także pogotowie ratunkowe. Dziewczynka została wyciągnięta z wanny przez rodziców. Była prowadzona reanimacja, najpierw przez ojca, później przez pogotowie i strażaków. Próba ratowania dziewczynki trwała godzinę, niestety nie odzyskała ona czynności życiowych.
Czad zabija cicho i skutecznie
Charakterystycznym dla sezonu jesienno-zimowego zagrożeniem jest obecność tlenku węgla (CO), potocznie nazywanego czadem. Nie ma barwy, zapachu czy smaku i jest silnie toksyczny. Trudno zauważyć jego obecność, stąd też mówi się o nim „cichy zabójca”.
Gdy pojawia się w naszym mieszkaniu, w wyniku np. uszkodzonej wentylacji, niewielkie stężenia powodują objawy łudząco podobne do pierwszych objawów przeziębienia – zawroty głowy, nudności, zmęczenie i osłabienie. Jeśli posiadasz w domu urządzenia grzewcze takie jak piec, kuchenka gazowa czy gazowy przepływowy ogrzewacz wody, nie bagatelizuj tych objawów. To może zakończyć się tragicznie!
Bardzo popularny scenariusz zatrucia czadem to kąpiel w łazience wyposażonej w gazowy przepływowy ogrzewacz wody, potocznie nazywany „junkersem”. Te urządzenia oczywiście są bezpieczne ale muszą być zamontowane przez fachowca, serwisowane i właściwie użytkowane.
Wadliwie działające urządzenia (brak skutecznego odprowadzenia spalin) lub niezapewnienie dopływu świeżego powietrza (zaklejona kratka wentylacyjna) skutkują śmiertelnym niebezpieczeństwem – już po kilku minutach, gdy nalewamy ciepłą wodę do wanny lub pod prysznicem, pojawia się tlenek węgla. W tym scenariuszu jego stężenie jest zwykle na tyle wysokie, że szybko powoduje utratę świadomości, a następnie uduszenie!
Jak uniknąć zagrożenia czadem?
Urządzenia grzewcze, w których mamy do czynienia z procesem spalania, muszą być właściwie użytkowane. Jest kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa, których należy przestrzegać:
– zapewnij dostęp świeżego powietrza do mieszkania (sprawna wentylacja, rozszczelnione okna),
– zapewnij właściwy odpływ spalin od urządzeń grzewczych – ich montaż i przegląd zleć fachowcom,
– sprawdź stan techniczny urządzeń grzewczych – nieużywane przez okres letni mogą teraz działać wadliwie,
– gdy Twoi współlokatorzy biorą kąpiel, sprawdź co pewien czas czy wszystko jest w porządku,
– jeśli posiadasz garaż, unikaj sytuacji gdy uruchomiony jest silnik pojazdu oraz zamknięta brama wjazdowa.
Jeśli w naszym mieszkaniu są urządzenia w których zachodzi proces spalania, warto rozważyć zakup czujnika tlenku węgla. To urządzenie, podobnie jak czujka dymu, jest łatwe w montażu i szybko ostrzega o wystąpieniu zagrożenia.
Jak pomóc zatrutemu czadem?
Osobie nieprzytomnej, przy podejrzeniu zatrucia tlenkiem węgla, należy udzielić natychmiast pomocy. Jeśli podejrzewasz, że ktoś w Twoim otoczeniu (domownik, współlokator) zatruł się czadem:
– jak najszybciej wynieś go w bezpieczne miejsce, na świeże powietrze,
– rozluźnij poszkodowanemu ubranie – rozepnij pasek, guziki, ale nie rozbieraj go, gdyż nie można doprowadzić do jego przemarznięcia,
– wezwij służby ratownicze (pogotowie ratunkowe – 999, straż pożarna – 998),
– jeśli osoba jest nieprzytomna i nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (uciskanie klatki piersiowej i sztuczny oddech) do czasu przybycia służb.
Pamiętaj żeby w pierwszej kolejności opuścić pomieszczenie w którym doszło do zatrucia – Twoje życie też jest zagrożone!