Kilka minut przed północą na przystanku tramwajowym przy Placu Wolności w Zabrzu 24-letni mężczyzna podszedł do 18-latka prosząc go o ogień. Z policyjnych ustaleń wynika, że pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, a następnie szamotaniny, w czasie której młodszy kilkakrotnie ugodził nożem 24-latka.
Po zdarzeniu sprawca zbiegł, a pokrzywdzony wsiadł do nadjeżdżającego tramwaju, gdzie stracił przytomność. Do rannego mężczyzny została wezwana karetka pogotowia, która przewiozła pokrzywdzonego do szpitala. Jego stan określany jest jako krytyczny. Ujawnione na miejscu zdarzenia ślady, jeszcze tej samej nocy doprowadziły kryminalnych do mieszkania sprawcy. Niestety mężczyzna zdążył je opuścić przed przybyciem policji.
W ręce policjantów wpadł rano, kiedy próbował wyjechać z Zabrza. 18-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Osadzonemu pobrano krew do badań w celu sprawdzenia, czy w chwili popełnienia czynu był pod wpływem środków odurzających lub dopalaczy. W czasie czynności w zabrzańskiej prokuraturze mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia. Decyzją zabrzańskiego sądu podejrzany został aresztowany na 3 miesiące. Za usiłowanie zabójstwa podejrzanemu grozi kara dożywotniego więzienia.
