Zabrzmiał pierwszy dzwonek. Pół miliona uczniów wróciło do szkół
Ponad pół miliona uczniów rozpoczęło dziś naukę w województwie śląskim. Pośród nich uczniowie z Ukrainy i pierwszoklasiści. Tym towarzyszył stres i tradycyjne śląskie tyty. Nowy rok szkolny, to również zmiany w systemie edukacji.
Dla ponad pół miliona uczniów w województwie śląskim wybrzmiał dziś pierwszy dzwonek.
Tylko w Katowicach rok szkolny rozpoczęło blisko 38 tysięcy uczniów, z których ponad 2300 to pierwszoklasiści. Tym dziś poza tradycyjną śląską tytą, towarzyszyły uśmiechy, a największe emocje odczuwali rodzice. Jak mówili, to w związku z rozpoczęciem kolejnego etapu życia ich dziecka i nowymi wyzwaniami.
– Oj duże emocje, bardzo duże. Wczoraj zakończyliśmy hucznie wakacje, więc ciężko było wstać, ciężko było się przygotować, ale Maksio już nie mógł się doczekać, żeby przyjść. Niepokoi brak zadań domowych, ale będzie za to więcej czasu dla dzieci, żeby spędzać go z nimi, więc to jest dużo fajniejsze – mówi Martin Konarski, tata pierwszoklasisty.
– Jesteśmy nie z Polski i to dla mnie wyzwanie duże. No i martwię się, żeby moje dziecko czuło się komfortowo, dlatego jestem zdenerwowana – mówi Anastasia, mama pierwszoklasistki.
Nowe wydarzenie, całkowicie zmiana praktycznie naszego życia, to już koniec przedszkola, zaczyna się coś nowego, coś nieznanego. To zawsze na pewno ekscytuje i troszeczkę stresuje – mówi Karolina, mama pierwszoklasisty.
Wojewódzka inauguracja roku szkolnego odbyła się dziś w Rudzie Śląskiej, gdzie oficjalnie otwarto nowoczesny zespół szkolno-przedszkolny. Udział wzięła w nim śląska kurator oświaty i prezydent miasta, którzy przybyłych gości przywitali w tradycyjnych śląskich strojach, a wydarzenie odbyło się pod przewodnim hasłem „Śląsk. Nasza kultura. Tradycja i nowoczesność”.
– Chcemy pokazać, że pięknie można łączyć tradycję z nowoczesnością. A w mojej ocenie tradycja, te korzenie, to bardzo ważny element młodego pokolenia. I stąd ten strój – mówi Aleksandra Dyla, śląska kurator oświaty.
– Dla mnie to jest coś, co się powinno przeplatać i te nasze stroje też powinny być w jakiś sposób unowocześniane, modernizowane tak, żebyśmy mogli ich używać. Chcielibyśmy wprowadzić pewną modę też, żeby w tych najważniejszych, podniosłych chwilach przypominać sobie o stroju – mówi Michał Pierończyk, prezydent Rudy Śląskiej.
Nowy rok szkolny, to również nowości w systemie nauczania. Od września uczniów obowiązuje odchudzona podstawa programowa, brak oceny na świadectwie z religii czy etyki, okrojone lektury i odejście od nauki historii i teraźniejszości. Zamiast tego młodzi ludzie będą uczyć się pierwszej pomocy. Od tego roku obowiązkiem szkolnym objęte zostały również dzieci z Ukrainy.
– W tej chwili mamy 26 osób z Ukrainy, uczniowie chodzą normalnie, klasy są tak samo liczne 25 osób, w jednym przypadku tylko 29. Ale wszystko dzieje się normalnie, wszyscy jesteśmy przygotowani – mówi Agnieszka Badura, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nd 20 w Katowicach.
Jak podkreśla dyrektor szkoły, liczba uczniów utrzymuje się na stałym poziomie od kilku lat. Jednak według danych Głównego Urzędu Statystycznego w ubiegłym roku szkolnym liczba uczniów w szkołach podstawowych maleje.
Fatima Orlińska